Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

                 graphics CC0

 

 

humani – humani…
to wszystko dla Pani
Petrarka Cellini
Da Vinci El Greco…

poezje liryczne Zbiory Canzoniere
po nocach pisane Sonety do Laury
i rzeźby złocone ukute na czyny
Cellini w mozole Żywota własnego
do Pani się ślini Rzym. Paryż. i... Madryt

 

sekrety w mimice lica Mony Lizy
i wąsik łasiczki… obrazy Kobieto!…
pochłaniasz łapczywie wzrokiem fanatyczki
Orgaza & Pogrzeb hrabiego. El Greco

 

humani – humani…
Lescot wyuzdany
fasada Luwru jakże Panią dręczy
Zamek Wawelski Franciszek Florentczyk
Madonna Sykstyńska z mocy Rafaela... która
twe oczy marką powiela 
lico Ci Pani kraśnieje spod pudru…
czyżby renesans
Panią onieśmielał?

 

a jeszcze dalej: Straż nocna. Rembrandta
opada na dół rzęs gęstych firanka
tu ciało zmarłe się nagle
otwiera
to będzie... Lekcja anatomii... teraz

 

 humani(zm) – humani(zm)…
Rubens lgnie do Damy
Sądem Parysa. Krajobrazem Z Tęczą
nie śmiem już dalej Pani Cię zadręczać
skręćmy
tu obok jest zaraz kafejka…
a w niej portrety samego Van Dycka [deika]

 

Edytowane przez Tomasz Kucina (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Pozdrawiam Ciebie ślicznie Aniele tego uroczego miejsca. Poczytałem sobie Twojej poezji. Na razie nie wypada mi tu udawać doświadczonego recenzenta, z reguły nie oceniam twórczości innych autorów. Nie musi to być jednak regułą. Twoje wiersze są śliczne, bo indagują o wrażenia. Piękny subiektywny obraz świata, emocji i własnej wrażliwości. Gratuluję i doceniam.

Opublikowano

~Do jan_komułzykant:

Dziękuję, też chętnie polubiłbym co najmniej kilka twoich utworów. Dojrzała twórczość. Gdy tylko uporam się zasadami i funkcjami na portalu, z chęcią to uczynię. Na razie trochę mało mam czasu, i zaglądam w międzyczasie do Was. Serdecznie pozdrawiam.

Opublikowano

Widzę, że wypadałoby odpowiedzieć? :D

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

[Mona Lisa] to była niby taka Madonna

Hiszpan rzekłby nieprawda, oto nasza [Gioconda]

ja nie o tym obrazie, u mnie [Dama z łasiczką]

namalował Da Vinci, obie panie, na szybko

Van Dyck był zaś Flamandem, urodzony w Antwerpii

to był uczeń Rubensa, szanowany przez wieki

wąsy, bujna czupryna, zakochane w nim ciche

wszystkie młode panienki, jeszcze [Amor i Psyche]

obraz ten namalował, olej no i na płótnie

kiedy będziesz w Londynie w Hampton Court sobie lukniesz

nasza [Dama z łasiczką] Czartoryskich rodowe

malarstwo temperowe na desce orzechowej

żył sobie Ermellino księciem był Mediolanii

utrzymywał kochankę Cecylię Gallerani

masz ci Damę, gronostaj w herbie miał Ermellino

zatem dwoje kochanków połączonych przyczyną

obraz znajdziesz w Krakowie, w Muzeum Narodowym

jeden z najznamienitszych, Polski znak eksportowy

 

:))

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

hahaha, LOL ;) Ale drewnianego noska chyba ci nie przyczepili? Jeden wyskoczył z tekstem, że ona jest czarownicą bo ma brodawkę, ja dodałbym że nawet dwie? :)) 

 

Pewnie nie lubisz takiej muzy, to się nazywa grunge. Curt Cobain uprawiał ten gatunek z zespołem Nirvana. Masz tu link, znam taką jedną w realu co uwielbia ten utworek. Zespół nazywał się Żywioły. Tytuł piosenki - wiadomo - "moja dz... jest Czarownicą" :) 

 

 

 

Edytowane przez Tomasz Kucina (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję, Tomaszu, spokojnych snów. Dziękuję za piosenkę - fajna, ino ja wyrobienia nie mam w takich, ale posłucham i wsłucham się. Wiesz, czasami zapodaję na portalu moje ulubione kawłaki, jeśli znajdziesz czas. 

 

No jakoś nie, po prostu nie mieli na podorędziu, ale to już było i tyla. No, to papatki, Tomaszu. 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

Wiersz komentować należy ( w/g mnie) w kontekście ;

Wiele zamieszania wokół pięknej kobiety.

Wielu artystów opiewało walory swoich muz i nie tylko muz, w sonetach, obrazach i innych dziełach.

Zamiast cytatów podajesz czytelnikowi dzieła sztuki na które można spojrzeć - ciekawy pomysł

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Można wysnuć wniosek, że autor jest ''na ty'' ze sztuką

PozdrawiaM.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Ona mu daje w barze przydrożnym na karteluszce rachunek. Zeżarł dwa dania i trzy desery, i jeszcze prosił o trunek.            
    • Nie mogę ci obiecać, że przeżyję nasz wspólny pierwszy sen, że nie odejdę z tej doliny, gdy mgła rozdzieli nasze dni.   Nie chcę zawieść, gdy liście spadają, gdy chłód przysiada na tarasie, a żurawie, krzycząc z oddali, pytają o drogę w chaosie.   Halloween trwa tu cały rok — nikt się nie śmieje, nie woła „cuksa”, garnitury, mundury, garsonki suną ulicą — bez słowa.   Świat kona — ludzie błądzą w mroku, trzymając się kurczowo za ręce, jedni płaczą w poduszkę nocy, inni toną powoli w butelce.   Na dachach gasną anteny, jak czarne lilie — martwe znaki, wiatr niesie resztki modlitwy nad pustym miastem i światem z plastiku.
    • @Migrena Dziękuję za lekturę. 
    • Me serce, me serce jest smutne, Choć maj świat wodzi w swym tańcu; Ja stoję, o lipę oparty, Wysoko na starym szańcu.   W dole miejskiej fosy wody Płyną nurtem w ciszy skrytym; Chłopiec siedzi sobie w łódce, Łowi ryby, gwiżdżąc przy tym.   W oddali przyjemnie się unoszą, Niczym drobne kolorowe pasy, Domy, ogrody i ludzie, I woły i łąki oraz lasy.   Panny służące bielą pranie Biegając po trawie wokoło: Z oddali słyszę jak chlapie Diamentami młyńskie koło.   Przy starej, szarej wieży  Strażnica z furtą i murem; Chojrak w czerwonej kurtce Chodzi tam w dół i w górę.   Zabawia się lśniącą strzelbą, Blask metalu go weseli, Chwyta i na ramię kładzie -- Chciałbym, żeby mnie zastrzelił.   Tak sobie myślę, że to musi być to sławne niemieckie poczucie humoru...  I Heinrich: Mein Herz, mein Herz ist traurig, Doch lustig leuchtet der Mai; Ich stehe, gelehnt an der Linde, Hoch auf der alten Bastei.   Da drunten fließt der blaue Stadtgraben in stiller Ruh; Ein Knabe fährt im Kahne, Und angelt und pfeift dazu.   Jenseits erheben sich freundlich, In winziger bunter Gestalt, Lusthäuser, und Gärten, und Menschen, Und Ochsen, und Wiesen, und Wald.   Die Mägde bleichen Wäsche, Und springen im Gras herum: Das Mühlrad stäubt Diamanten, Ich höre sein fernes Gesumm.   Am alten grauen Turme Ein Schilderhäuschen steht; Ein rotgeröckter Bursche Dort auf und nieder geht.   Er spielt mit seiner Flinte, Die funkelt im Sonnenrot, Er präsentiert und schultert -- Ich wollt, er schösse mich tot.
    • @Simon Tracy jestem w stanie to zrozumieć

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...