Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nie po to mnie wymyślono


Rekomendowane odpowiedzi

drodzy koledzy koleżanki przestańcie  już nie

odchodźcie do miejsc gdzie nie ma echa

wiatru gdzie tylko cisza króluje

 

chcę was widzieć  rozmawiać cieszyć się

waszą radością  częstować uśmiechem

podać dłoń gdy  zajdzie potrzeba

 

moi drodzy nie poddawajcie się walczcie

nie bójcie tego co przyniesie przyszłość

w niej można znaleźć lepsze po co

kłaniać się gorszemu

 

tak tak drodzy przyjaciele tylko o tyle was

proszę  albo aż  bo sam świata nie ogarnę  

gdyż nie po to mnie wymyślono  lecz

by być razem

 

 

 

 

 

Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dzięki za czytanie  miła Marlett .

                                                                                              Spokojnego popołudnia życzę

                                                                        

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Waldku, cześć. Jakże fajnie podawać sobie dłoń. 

Wiersz - forma odezwy, trochę nakazów, tyle, że może tak czasami trzeba. Troszkę brakuje mi interpunkcji. 

 

Serdeczności Justyna A. 

 

:))                 Mój ulubiony kawałek Wysockiego. Chciałam się podzielić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam serdecznie Justynko - wspomniałaś że to forma odezwy - być może

tak się odczytuje - ale wiersz powstał tylko dlatego że zbyt wielu mych kolegów

i koleżanek odeszło za światy - dlatego tym co pozostali kieruje ten apel...wierszowy.

Za obecność i czytanie  dziękuje szczerym uśmiechem.

                                                                                                             Słońca pełno więc spokoju życzę                    

Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Waldku, Twój wiersz można rozumieć na różne sposoby. Tak, ja podeszłam do niego od strony lojalności, przyjaźni - jednak tej "ziemskiej", że się tak wyrażę. Zrozumiałam też to, że chodzić może o śmierć - wiesz, jest takie powiedzenie:

"Nie narzekajmy, że się urodziliśmy, i, co za tym idzie, umrzemy, taki jest naturalny bieg rzeczy. A więc mamy szczęście, bo ilu się nigdy nie narodzi? I dlatego nie umrze." 

DNA ludzkie ma nieskończoną liczbę możliwości, tylko kilka proc z nich wykorzystuje Natura, abyśmy akurat my zaistnieli. 

Richard Dawkins  "Kroczymy ku śmierci i to właśnie czyni nas wyjątkowymi" 

 

Ale, niewątpliwie, śmierć to koniec cielesności na Ziemi. Co jest później to pozostawiam... wiadomo dlaczego. 

Dziękuję za słońce i spokój. J. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Waldemarze. Jak zwykle zaczepnie pomarudzę - bo treść wiersza i jego końcowe przesłanie podobają mi się nawet, zwróciły uwagę, więc zostawiam swój ślad. Ale jak to z reguły odczuwam - czytając Ciebie - jakoś mi zgrzyta plastyka wiersza. Ale to już taki Twój styl "narracji", tak czy inaczej ja bym jeszcze pogrzebała, by go dopieścić :) A co do odchodzenia.... rozumiem platonicznie (?), musi to być straszne. Ja jeszcze na te swoje ponad trzy dekady nie przerabiałam prawdę mówiąc odejścia nikogo bliskiego, ale wyobrażam sobie czasem jesień życia, spotkania ze starymi, dobrymi przyjaciółmi przy kartach i nalewce, czy kawie i cieście i to, że przecież powoli będziemy się wykruszać...ale cóż, mimo wszytsko, to chyba lepszy układ niż byśmy mieli wieczność... Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam  -  miło   cie widzieć - cieszy mnie że czytasz moje utwory

że analizujesz  wiersz- fakt  - wieczność by nas znudziła.

A wiersz napisałem  bo zabolało  mnie kolejne odejście przyjaciela

kolegi młodszego niż ja a to boli...

Jeszcze raz dziękuje za wizytę.

                                                                  Udanego dnia ci życzę 

Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...