Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Ja jestem deszczem
I trzymam w zanadrzu
Krzyształ zmoczony sreberkiem księżyca
By na paluszkach jak z porcelany
Przyjść tak ukradkiem niepostrzeżenie
Żeby grzebieniem z bzów fioletowych
Uczesać myśli w kształt Twej urody
Co jak jagody w dzbanek wrzucone 
Pachnie motylem rzęsy w zaraniu


Ja jestem deszczem
I zwilżam usta
Okruszynami tęczowej barwy
Trwam wyrzeźbiony z piany obłoków
Dłonią i prawdą szeptem i krzykiem
Choćbym miał istnieć tylko przez chwilę
Której mi wieczność będzie zazdrościć
Żeby na zewnątrz z tchu wyswobodzić
Coś tak jak płomień tylko żarliwszy
Lekki od marzeń z puchu dmuchawców
Ciężki słodyczą miodnej pasieki
Gdzie kwiat konwalii to Panna Młoda
Cała utkana z ślubnych obrączek
Które ktoś nazwał przez roztargnienie
Dziurami w niebie całkiem błękitnym
Co wciąż zalotnie do nas mrugają
Gwiazdą co plecie czas w warkoczyki
Mając nam za nic nasze mniemanie
Że rok zamyka się czterech porach 
Mrozu upału wiatru i kwiatów
Czasem na opak poukładanych


Ja jestem deszczem
Co z ciężkiej chmury
Spada na ziemię mleczną perełką
Żeby stokrotki zarumienione
Mogły chichotać bez skępowania
Plotukując o tym że nenufary
Znowu są wielce o nie zazdrosne
Haftuję kolcem w krzew obrośnięty
Nabrzmiały sokiem owoc maliny
By pulsowaniem krwi rubinowej
Ucieszył smakiem tych co go pragną
Sączyć powoli tak jak natchnienie
Co jest niezwykłe w pospolitości
Jak chleb od dłoni nieodróżniony

 

Ja jestem deszczem
W skórce od gruszki
Cienko obranej ręką wzruszoną
Co pieszczotami ukołysała
Wściekłość zgiełkliwą która jest marnością
Żeby pejzażem w jednym okamgnieniu

Jaśmin mógł wsiąknąć w Twoich rzęs aksamit

I oprószając makiem Twe powieki
Dziewczęcą piękność chciał o sen przyprawić
Zanim więc strugą nieokiełznaną
Przemoczę Ciebie do suchej nitki
Aby bez reszty móc Cię pokochać

Tuląc w ramionach z cząstek pomarańczy
Wyznaj swe imię cokolwiek oznacza
Zajedno piękno będzie nazwą dla mnie
 

Edytowane przez Krzysztof_Gromadzki (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Fajnie plastycznie malujesz słowem, ale:

wystarczy jestem deszczem,

ponadto należy wyrzucić zapychacze, których masz dużo, podzielić tekst na strofy,

wyrównać rytm

i będzie super!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • W starym modlitewniku o obszarpanym grzbiecie niemieckim lub łaciną zapis słów Jeju * Christi ! Odczytaj, że w gotyku. Pomiędzy umęczoną w cierniowej, w krwi, koronie, na cedr rzeźbionej szyi, tak żywą w męce głową (Kontrasty. Guido Reni. Dr Dalentin Wojciech na rewers R. I. P.) a pulchną gołych stópek, maleńkich czułą wsią, rozmytych słów - tysiące. A z nimi: mutter mit... *Du, mein Jejus, 1940.             --------------------------- "Jaki jest numer telefonu do Jezusa? Przegląd od AI +2 Nie ma jednego, konkretnego numeru telefonu do Jezusa. Można jednak kontaktować się z Nim poprzez modlitwę. W chrześcijaństwie modlitwa jest formą komunikacji z Bogiem i Jezusem.      
    • @violetta dzięki
    • @Gosławawspaniałe zachowanie przynajmniej tak mogłaś pomóc Ja się modlę za swoją rodzinę. Wczoraj wnuk 20l miał wypadek samochodowy oczywiście z jego winy (mandat kilka  tys) samochód rozbity prawie całkowicie a gówniarz wyszedł bez szwanku - nawet żadnego zadrapania Myślę, że z tej lekcji wyciągnie wnioski na całe życie     @Annna2 a po co się powtarzać, a różnić się nawet trzeba, bo byłoby nudno:)))
    • Pewien Witek z Pewli Małej wiódł swe życie doskonale. Dwie kobity zwykle przy tym. Im też razem było łatwiej. Znany Witek z wsi Zabawa słusznie odrzekł - moja sprawa, bo alkowa moja rzecz. Trzeba tylko czasem chcieć nie krzywdzić i też nie kłamać.   Pewien Witek z Nowej Soli chciał bez baby poswawolić. Jemu wyszło i czar prysnął, gdyż makijaż zdarł się z ghouli.*     Poprz.wersja: Drag Queen.               "Limeryki są wstawione" ponownie, ponieważ ostatnim razem wywołały zbyt żywą dyskusję, nacechowaną niemiłymi odniesieniami do różnych użytkowników tego portalu.    
    • Esy floresy tańczące po ścianie oraz trele morele słyszane z dworu, wczesnym rankiem zwabiły mnie na taras zmuszając do uśmiechu i wyciągnięcia rąk do kogoś , kto siedząc w wiklinowym fotelu tulił filiżankę z kawą patrząc z żalem tam gdzie powoli znikała noc . Widząc to powiedziałem - nie smuć się proszę miła gdy dzień się zmęczy i pójdzie spać  ona wróci i otuli swą powłoką pod którą nasze ciała znowu zakosztują najpiękniejszej że wszystkich gier we wszystkich istniejących światach.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...