Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

one  potrzebują  uwagi,
a to nie jest dobre dla mojej głowy.
te wszystkie wiersze,
przelewające się tonami -
tytuły, tytuły.

 

każdy z nich prosi:

 

otwórz mnie, przeczytaj,
daj  mi energię,
daj  życie. 

 

wtedy  wyleję na ciebie swoje żale,
frustracje, nieszczęścia, śmierci,
choroby -
poczuj to wszystko,
aż złapię cię za gardło,
rezonuj.
obrośniesz tym jak grzybem.
myśli, obrazy owiną cię jak kokon.
nie będzie mi przykro wcale.

 

A  radość i słońce? 
tym mało kto się dzieli.

Opublikowano (edytowane)

widzisz tak to jest jak sie romansuje z innymi portalami :P trzeba czytac tu  bo na orgu zawsze trawa zielona :D

 

zamknij lapka otworz okno 

daj odpoczac swoim oczkom

potem buty kurtka drzwi 

jest polanka las i ty

 

szybko przytul sie do drzewa

w szumie lasu slowik spiewa

swiszczy swierga i treluje

Czy juz Anna wiosne czuje?

Edytowane przez Marcin Krzysica (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Dla mnie to szkic. Może za dużo wymagam, bo widzę że innym się podoba, dla mnie jednak mało w nim poezji i estetyka nie moja, więc tym razem powiem, że zaczekam na Twój następny. Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

"Wyobraź sobie wokół siebie pole informacyjne o energii niczym akwarium z czystą, niezabrudzoną wodą. Teraz wpuść do niego kroplę atramentu - negatywną myśl. Co stanie się z energią, która cię otacza, jaki efekt wywoła ona w tym polu? Ta metafora wyjaśnia jak ważne jest posiadanie czystych myśli i pozytywne emocje. Niezbędne jest jasne zrozumienie, że wibracja naszych myśli to informacja trafiająca do otaczającego nas  informacyjnego pola energii. A zmienić jakąś informację możemy tylko wysyłając nową informację."

 

Dzięki Waldemarze

"Uważajcie na swoje myśli, one są początkiem działań" -  Lao Tzu

 

Pozdr :)

Opublikowano

Śmierć, cierpienie, ból i zdrada

o tym pisać wiersz wypada,

bo poezji kwintesencja

to tragiczna egzystencja,

a że słońce, wiosna, kocham

toż to kicz, to pełna wiocha ;))

 

Pozdrawiam ze słonecznego Krakowa :)

AD

 

Opublikowano

Ithielu, Twoje komentarze to poezja :)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Bardzo mnie cieszy, że to zauważyłeś. To tak jak mówi zasada nieoznaczoności Heisenberga - obserwator wpływa na doświadczenie, czyli na otaczającą nas rzeczywistość.

Dzięki za odwiedziny, miło było Cię gościć :)

Pozdr.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
    • Bez słownika nie rozłożę

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...