Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Słownik języka polskiego


Rekomendowane odpowiedzi

 

Słownik języka polskiego

 

Tak wiele umiera dziś słów,

tak nam potrzebnych i ważnych,

puste miejsca tu po nich zostają,

szukającym wciąż ładu i sensu.

 

W przytułku słów Bóg powoli umiera,

bezdomnym, tu nikt go nie słucha,

gdy ono wciąż w koło im ględzi

o jakimś bliźnim, byś był miłosiernym.

 

Słowo prawda zginęło tragicznie

przywalone wynikiem sondażu,

prawdą nie jest już prawda

prawdą to co wypycha portfele.

 

Słowo Ojczyzna przy drodze umiera,

ręką syna ma strzaskany kręgosłup

i nikt przy nim zatrzymać się nie chce,

chociaż to wciąż jest jego Matka.

Edytowane przez Polman (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetny tekst.

Lecz nie tu należy go publikować

na pewno też nie u Rydzyka, jak

Polo dyskowcy z mikrofonem w ręku

będą sugerowali,

nie przejmuj się jak od Katoli zaczną wyzywać,

Ojczyzna dla nich to jakiś synonim,

gdyż prawdopodobnie swojej nie znali.

I o kagańcem i smyczą teksty zaczną pisać

bo Bóg kojarzy im się z bugiem.

A Prawda to dla nich to glina,

którą się lepi co przyjdzie do głowy

dla chwilowej potrzeby.

 

 

 

Edytowane przez zamiatacz_ulic (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za Twoje słowa.

Jest wiele wspólnego miedzy tym co Ty napisałeś w komentarzu i tym co jest w wierszu :-)

 

Przyznam, że nie wiem czy ten tekst wart jest w ogóle jakiejś publikacji.

 

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję.

 

 

 

 

Edytowane przez Polman (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Bardzo mi było miło przeczytać Pani słowa.

Byłem na trzech koncertach na żywo Marka Grechuty.

W Tarnobrzegu, Słupsku i Ustce.

Ten autograf otrzymałem po koncercie w Słupsku.

Niestety zdjęć nie mam.

Ale pamiętam zaskoczenie na twarzy Pana Marka, gdy podałem mu

wkładkę z tej kasety do złożenia autografu.

 Utkwiła mi też mocno w pamięci scena z koncertu w Tarnobrzegu.

Pan Marek zakończył jeden ze swych utworów.

Po nim zapanowała na wielkiej sali zapełnionej po brzegi widzami kompletna cisza.

I wtedy dał się słyszeć głośny i zmysłowy głos młodej dziewczyny ...

 

 - Jeszcze ...

 

Sala oszalała.

 

Pozdrawiam Panią, dziękuję za miłe słowa.

A jeszcze jedno.

Kupiłem ostatnio podwójną płytę "Marek Grechuta" z serii "Złota kolekcja".

Super.

 

 

 

 

 

Edytowane przez Polman (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Chciałbym dołączyć jeszcze jedno słowo do listy słów, które od nas odeszły.

Słowo dobry.

Powodem jest pismo z mojego banku, informujące mnie o wprowadzonej nowej wartości stopy oprocentowania w wysokości 0,05% na rachunku oszczędnościowym Dobry Zysk.

 

 

Edytowane przez Polman (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Nie jest jedyną, co nocą leży łzami zalana, marząc o miłości jak ze snów   Nie jest jedyną, co nocą tańczy naćpana, do białego rana, bez uczuć, bez słów   Nie jest jedyną, co nocą zabija marzenia, śmiechem tłumi płacz, zapija cierpienia   Głupia kocha Boga, lecz ściska szatana, ten kaleczy ją w tańcu, znów lejąc szampana   Głupia myśli i płacze, nie czyni i nie trwa! Głupia myśli że wszystko osiąga się z lekka!   Głupia znów zamiast pod Boga nogami, spełniać sny swoje i leczyć swe rany   Uciekła do piekła, ciągnęło ją światło, czerwone, rażące, wszak ciągnie ją na dno   Jak przynęta ją wabi, a ona lgnie sama, chwytając za rękę samego szatana   I  krwawiąc już z bólu krzyczy płaczliwie   I on również krwawił, łez głodny stał w męce    Krwawili razem, krwawiły im ręce   Więc ściskał ją mocniej, i krwi było więcej...
    • i tylko wróble stale ćwierkają nieważne zima czy lato gdzieś tam radośnie kica dziś zając ten uśmiech każą nam trzymać :))  
    • @Ewelina Tajemniczość może dotykać prawdy... Nie mam pomysła jak inaczej Ci odpowiedzieć... ;)) A już z całą pewnością jest znacznie więcej tutaj rzeczy, których nie wiem niż tych co niby wiem. Potem do tego wszystkiego okazuje się, że wiedziałem coś, choć wydawało mi się, że nie wiedziałem, ale ale i na odwrót :)) Do tego okazuje się, że w wielu sprawach wcale nie wiedza jest najważniejsza... Są tacy, którzy uważają, że tylko emocje mówią prawdę, a Ty tutaj nawet nie wiesz jakie emocje w kimś napotkanym wzbudzasz, bo nie raczy Ci odpowiedzieć. Albo odpowie Ci na tyle niejednoznacznie i metaforycznie, że tylko się domyślasz. Albo na przykład nie będzie chciał Ciebie urazić. No takie jest życie :) 
    • @Hiala Nie nadgonisz, tutaj bieżących jest kilkadziesiąt tekstów codziennie. Tego nie da się zrobić. Był czas, że bywałem na bieżąco, ale i to mi się nie udało. I wciąż nowe osoby, jedne przestają pisać, inne idą na inny portal, dochodzą nowi, czasem utalentowani. Tego nie da się zrobić ;))
    • @Jacek_Suchowicz To jedynie "wizje" Pana Jacka. Neo Tatrzańska rzeczywistość jest zgoła inna, łącznie z Czerwonymi Wierchami, które potrafią zbierać swoje tragiczne żniwo. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...