Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

kamieniem darowanego słońca
rzęsami bezsennej nocy
ciążeniem nagłej porażki
tangiem drapieżnym
szklanej codzienności

piórem znikającego anioła
uniesieniem w oku przyjaciela
podjęciem jego cierpienia
nienazwanym uczuciem
ugiętych na wieczność kolan

krzyżem południa porankiem
i nocą splecionym
rzeźbą bezpiecznego dzieciństwa
muzyką marszu w pożegnanie
pędzlem światła Wielkich Słów

czastuszkami zaistnienia

malujesz pieczęć swojego świata
na ziemi
                                                 16.1.2018.

Opublikowano

Zbyt monotonna i za długa ta wyliczanka, W moim subiektywnym odczuciu wiersz zaczyna się dopiero w ostatnich dwóch wersach. Nie ma sensu umęczać czytelnika bezmiarem głębi swoich skojarzeń, metafor.  Ładne frazy - metafory, ale to tak, jak byśmy wzięli garść brylantów - nie zobaczymy niepowtarzalnego szlifu każdego z nich, a jedynie odbłyski światła. Pozdrawiam

Opublikowano

Fakt jest taki że słowem i czynami każdy tworzy własną pieczątkę na ziemi niezależne jakie to czyny i słowa.

Zakończenie świetne a reszta jest wyliczanką oczywistości które nie są takie oczywiste bo nic nie jest oczywiste.

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...