Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Długa droga przede mną się ściele,

głuchym łanem zbóż złocistych

sadem wisien i jabłoni,

a ja ciągle idę po niej,

idę po niej, idę prosto.

 

Talizmanem głośnej ciszy

wykrzykuję ponad drzewa,

ptakom wirującym w górze,

lećcie dalej, lećcie dalej,

hen przed siebie, w stronę nieba.

 

Nie uwierzę wiatru, słońcu,

kiedy rozum mnie prowadzi,

nie powrócę już w to miejsce,

które było, które było

zagubieniem moich marzeń.

 

08.02.2018r.

Edytowane przez MaksMara (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To Ty tak uważasz. Miło, że przeczytała i dała komentarz, wybacz, w wierszu chodzi mi o zupełnie co innego, oczywiście motyw spaceru po sądzie jest. Jestem ze wsi.

:))

Opublikowano

Droga to życie. A motyw sadu jest piękny.

Dziecięce i młodzieńcze  marzenia najczęściej giną niespełnione. Do dzieciństwa nie ma powrotu.

To może trochę smutne. Ale czy całkiem złe? Dojrzewamy i stajemy się inni, dorośli. Mamy nie mniej marzeń i uczuć, tylko inne.

Taka kolej rzeczy.

Przepiękny wiersz. Cudny. Chwyta za serce.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...