Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Czy Ty Marcinie, nie przesadzasz z tym ciągłym zaznaczaniem, że usuniesz swoje utwory? Przecież ktoś dał Ci punkt, 'podobaśkę', bo mu się pewnie podobało. No chyba, że te wszystkie nicki, które Cię nagradzały, to Twoje alter ego i masz teraz wyrzuty sumienia:D :D

 

Czy teraz mamy przeglądać wszystkie nagrodzone przez siebie wiersze (tych pretendentujących do topów) i zabierać swoje serduszka, jeśli jednak naszym zdaniem wiersz na to nie zasługuje? 

Już bez przesady. Nie wiem czemu się tak linczujesz - nikt nikogo nie zmusza do serduszkowania - choć moc i podłoże polubienia może być, owszem, różne. No ale to wszystko nie jest mierzalne, na maxa subiektywne, od którejkolwiek strony by nie próbować. Pozdrawiam:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

nie linczuje bez przesady co do tych nickow to mnie przejzalas beta b to moje alter ego :D hehehe

Stwierdzilem fakt  po prostu a jak tutaj le mal zaznaczyl i Mateusz niektorzy dostaja polubienia za to jacy sa a nie za wiersz czy jakos tak brzmialo ich tlumaczenie, czytam wiersze innych i wiem ile mi brakuje nikt nic nie musi przegladac przeciez nikt cie nie rozlicza z tego co i komu dajesz ;) bez dramaturgii 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Marcinie normalnie nie rozumniem wstawiasz pod cudzym wierszem serduszko bo co ma ładne oczy?Ja wstawiam serducho bo podoba mi się wiersz .Czasem jeszcze słowo dwa i tyle . Czasem przy komentarzu daję serduszko bo się z nim zgadzam.popieram więc nie rozumiem Twojego dylematu.

 

Czasem czytam wiersz i za groma nie trafia do mnie to go nie oceniam ...

Ale tak dla równowagi to zamiast pucharu może być kubeł zimnej wody jako ten minus.tylko czy warto? 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Wszystko jest możliwe,oj, niestety. (apropo fałszywych nicków, postaci, żyć - nawet nie wiesz, jak mnie to przeraziło i co sobie wyobraziłam). 

Bez dramaturgii? No właśnie - to nie ja piszę już ze 3 raz, że wycofam swoje wiersze, bo nie zasługują na dział top + ten nowy koment w 'oddeszku' ;) Ale rób jak uważasz, tylko nie kajaj się już tak co rusz :) dobrej nocki

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

W zasadzie to dosłownie przeczytałam to* kubeł zimnej wody* w jednym z komentarzy pod moim wierszem tu go tylko przytoczyłam. Musiałabym odnaleźć kto to napisał bo nie pamiętam 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

na temat "znikających wierszy" istnieje już odrębny wątek - "Poszukiwania", więc nie wiem po co dodawać jeszcze pracy Mateuszowi, skoro tamten temat wciąż czeka na rozwiązanie. Moim zdaniem, gdyby powrócić do poprzedniego "systemu" nie miałbyś żadnego problemu ze znalezieniem wierszy, nawet tych "nieserduszkowych", bo byłby do nich bezproblemowy dostęp.

Opublikowano (edytowane)

Minusy są chyba bez sensu. Ktoś napisze kilka dobrych wierszy, dostanie plusiki, już się cieszy, a potem trafi mu się jeden gniot i koniec, cała praca na marne. Byłoby to demotywujące. No chyba żeby wykasował wiersz :)

Co do pucharów to zgadza się, że kojarzą się z championschip a nie z dziękuję. Może łapka ( kciuk) w górę?

 

Edytowane przez Annie_M (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tak myslalem zeby to wygladalo przynajmniej dla mnie masz powiedzmy 10 wierszy razem 100 punktow piszesz gniot dostajesz od wszystkich forumowiczow 200 kublow czyli masz minus 100 usuwasz wiersz lub z automatu wskakuje do warsztatu gdzie nie minusy znikaja a ty mozesz jeszcze popracowac nad wierszem punkty za poprzednie zostaja tak jak byly.

Jak dla mnie byla by to motowyacja do tego by nie zostawiac jakis gniotkow w gotowych wierszach.

Lub opcja numer dwa zlikwidowac pucharek i jako zero wprowadzic kubel z woda moze byc taka ktora sie wylewa. Nikomu nic nie zabiera a daje jasny komunikat ze utwor sie nie podoba 

Opublikowano

No tak, nie pomyślałam o takiej możliwości, miałoby to  sens z tym warsztatem :)

Ten kubeł zimnej wody nawet mi się spodobał, żeby tylko weny nie zamoczyć :)

Ale my tu gadu gadu  a co będzie to będzie :)

 

Pozdr

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Istnieje ryzyko, że będzie to promocja kiczu. 

 

"Ognisko na plaży" z serii z Harlequinem jest obiektem pragnień czytelniczek, które z wypiekami na twarzy pytają o to antykwariuszy, bukinistów i księgarzy. Sprzedawcy proponują "Ferdydurke". Żadna z pań nie zrezygnuje z pięknej powieści o prawdziwej miłości na rzecz jakichś sztubackich głupot.

 

"Ognisko na plaży" - 23 serduszka

"Ferdydurke" - 10 kubełków

 

Harlequin - coooool...

Gombrowicz - choooooj...

 

Opublikowano

@Marlett

 

Ano pewnie, ja się z Tobą zgadzam. Wyraziłem tylko swoją obawę o to, że miejsce w rankingu popularności nie odzwierciedla jakości dzieła. Co zresztą ktoś już tu zasygnalizował, a za przeproszeniem, mamy obraz tego na Forum w sekcji "najlepsze wiersze".

Tak przy okazji - pińcet twarzy greja jest bardziej poczytnym utworem niż "Świat Zofii" ale czy bardziej wartościowym? Zresztą, jak to obiektywnie sprawdzić?

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Szanowny  Witoldzie, to, ze autor zna swoje dzieło, nie stanowi o poczytalności, sam siebie nie czyta, ani nie wpycha w rankingi, więc wyjaśnij do kogo masz żale/ale?

Przychodzi mi na myśl w tym momencie sprawa popularności disco polo. Nie słucham osobiście tego typu muzyki, ale sam widzisz jaką zdobyła popularność, ma wielu zwolenników, No i co? Niech sobie ma i tak nie będę jej słuchać.

Są gusty i guściki. Nie można nic nikomu narzucać. 

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ale jeśli popatrzmy na harlequina pod względem czasu żadna nie przetrwała natomiast rozmawiamy o Gombrowiczu. Tak samo będzie z Tolkienem czy Harry Potterem. Pasożyty bez dawcy długo nie przeżyją, a wyjątek potwierdza regułę.

Nie uważam jednak, że przetrwają oryginały, ale o wartości dzieła świadczyć powinna bardziej jego funkcjonalność. Chodzi mi o to do czego było stworzone czy miało rozmieszać zasmucic i bardziej tak rozpatruje dany utwór. 

Co do zęba czasu uważam że jest to kompilacją kilku rzeczy poczytnosci dzieła jego przekazu oryginalności i popularności Autora.

Tak wychodzi wiekopomne dzieło czy dobre ...to zależy już od subiektywnego odczucia odbiorcy. Ilu odbiorców tyle interpretacji.

Edytowane przez Marcin Krzysica (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • to nie są twoi przyjaciele.  tak mi próbowano wmówić Co tak naprawdę o nich wiesz? muszę się trochę natrudzić    by przypomnieć sobie szczegóły ich żyć, ich związków, ich przeżyć  jak gdyby me myśli już pruły zapamiętanych faktów nić   nie wyrecytuje ich wszystkich miłości, nie znam ich życia w szczegółach nie często jestem u nich w gości czyżby się ta relacja popsuła?   tak naprawdę wiem o nich wszystko  co powinienem wiedzieć i nie potrafię sobie wyobrazić  lepszych przyjaciół na świecie 
    • Myślę, że Polska nie jest najnieszczęśliwszym z państw, jak to się zdaje po lekturze wielu ujęć jej dziejów. – Czy to nie przeniesienie wady wiadomości, przedstawiających serię codziennych katastrof? – Bo, spójrzmy na końcówkę listy krajów szczęśliwych, na te najnieszczęśliwsze: – Państwo wielkomorawskie – nie przeżyło średniowiecza; – Księstwo Serbołużyczan –  nie przeżyło średniowiecza;           A przecież odnotowywani są ich władcy: Książę Derwan (ok. 632 w kronice Fredegara, łac. Dervanus, dux Surbiorum), jako książę plemienia Surbiów (tj. Serbów łużyckich), Książę Miliduch (†. 806, łac. Miliduoch, Melito, Nusito) – książę serbołużyckiego związku plemiennego, a nawet z tytułem „król Serbii”. – Państwo Wieletów vel Luciców – nie przeżyło średniowiecza; – Państwo Stodoran –  nie przeżyło średniowiecza; – Państwo Obodrytów –  nie przeżyło średniowiecza;           A przecież znani są ich niektórzy władcy, np. Książę Gostomysł (†844, łac. Goztomuizli, Gestimulum). Książę Stoigniew (†955), wymieniany jako współrządzący z Nakon (†965 lub 966) Książę Dobomysł (w 862 wg Annales Fuldenses odparł najazd Ludwika II Niemieckiego, po łac. zwano go Tabomuizl), Książę Mściwoj, który w r, 984 roku wziął udział w zjeździe w Kwedlinburgu. Książę Przybygniew vel po niemiecku Udo. Książę Racibor. Książę Niklot. – Prusowie – nie przetrwali średniowiecza; – Jaćwingowie – nie przetrwali średniowiecza; – Królestwo Burgundii – nie przetrwało średniowiecza, choć w latach 1477-1795 wymieniani są władcy Burgundii ale tylko tytularni, bez ziemi i realnego państwa. Itd. A Polska? Z Polską jak widać mogło być dużo gorzej!   Pozdrawiam!  
    • piękny dzień  słowo Ciałem się stało    niebo otworzyło świt  przyszedł na świat  Bóg człowiek    Jego słowa  światłem  światłem  wskazującym drogę    mamy  prawdziwą wolność  możemy Go przyjąć  lub nie  nasz wybór    bez Światła… łatwo pobłądzić   12.2025 andrew  Boże Narodzenie   
    • Czym jest miłość, gdy zaczyna się kryzys? Co się czai, by zranić, by zabić jak tygrys? Gdy chcesz pogadać, lecz pustka w głowie. Zapytasz „co tam, co robi?” i po rozmowie. Albo przemilczysz i nie napiszesz słowa, wtedy powstanie wielka brama stalowa, którą będziecie próbować otworzyć, by szczęśliwe chwile od nowa tworzyć. No chyba, że żadne kroku nie zrobi — wtem brama się zamknie i kłopotów narobi.
    • @Rafael Marius wróciłam do domu jak dama nowej generacji toyotą corollą, mam tyle systemów bezpieczeństwa. Gdyby ktoś usnął przy jeździe, zatrzymałaby się sama w punkcie zero. Dłuższy sen, weekend odpoczywam w domu:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...