Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Czasem wydaje mi sie ze to forum dryfuje w jakims blizej nieokreslonym kierunku. Moge nie czytac wierszy komentarzy ale jak mam tego nie robic jesli cos cisnie sie na afisz jest jako pierwszy wyswietlany ( nie publikuje nic w wierszach gotowcych ale czasem czytam ) z drugiej storny tyczy sie to rowniez niedzielnych czytaczy ktorzy przychodza by przeczytac poezje a czytaja heh nawet nie wiem jak to nazwac. Kiedys bylo prosciej bo byl dzial dla wprawnych poetow i tam zazwyczaj nie mowie ze zawsze komentarze odnosily sie do danego wiersza. Teraz co komu popadnie od muzulamnow po rozmowy o zupie pomiedzy malzonkami. Z portalu o poezji zmienia sie on w portal spolecznosciowy a szkoda.

Edytowane przez Marcin Krzysica (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Twój wiersz choć w moim odczuciu dobry warsztatowo zginął w papce komentarzy. Śmiał o można napisać, że przecież warto się powygłupiac ale jako zasiedzialy a do tego wprawny poeta (mimo ze nie masz ramki dla mnie takim jestes) wiesz gdzie miejsce na wygłupy a gdzie na to by pokazać jak powinno sie pisać.

Jako autor możesz też kierować dyskusja zreszta po co ja to pisze. Przecież Ty o tym dobrze wiesz.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Och, Marcinie, czy mi kiedyś wybaczysz, że nie zagrzmiałem po pierwszym wpisie nie na temat pod moim wierszem? Że nie zgromiłem nieodpowiedzialnego, lekkomyślnego autora, który sprowadzał dyskusję na manowce?

Jest godz. 23.00, za godzinę problem zniknie i nie będzie walić po oczach 930 wyświetleń, 76 komentarzy. Idę spróbować moje krykiety z soczewicą, pifko i lulu. Dobranoc.

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

No i proszę, cud się zdarzył:

przybył rycerz z komentarzem.

I cóż z tego, że na ośle,

kiedy damie serce pośle

i szarmancko chwali chłam -

tak się rodzi nowe TWA.

 

 piszesz rycerz na ośle

odpowiem - dorośnij

 

 

 

Czy mam policzyć ile tobie dałem serduszek? Mogę się założyć gdybym porównał Ciebie i befane komu dałem wiecej wygrałbyś w przedbiegach. Czemu wtedy nie pisałeś że to TWA ? Nie znam się (dopiero poszerzam mój ubogi słownik) ale czy to nie hipokryzja? 

 

Edytowane przez Marcin Krzysica (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jest taka zasada przy nawiązywaniu więzi interpersonalnych aby używać tylko tych słów, które potrafimy poprawnie napisać. Nie przeraża mnie to, że Tobie wisi, może strasz tym koleżankę małżonkę. Bo mnie nie obejdzie nawet jeśli Ci odpadnie.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

A co do głupawego wierszyka, to, jeśli jeszcze potrafisz sam ze sobą szczerze rozmawiać, odpowiedz sobie w duchu dlaczego się znalazłeś raptem pod tamtym wierszem, do którego wcześniej nie zajrzał pies z kulawą nogą przez kilkadziesiąt godzin?

Nie zamierzam rozliczać Ciebie z tego co robisz tutaj i co komu dajesz, a co nie. Nie zamierzam z nikim walczyć zresztą tutaj. Ludzi, którzy wydają mi się brudni, dodaję do ignorowanych, usuwając ich poza krawędzie widzialnego świata.

 

Pozdrawiam :)

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Widzisz le_mal nie którzy mają problem z czytaniem ze zrozumieniem.

@kot szarobury

Cytować nie będę ale u mnie na wsi mówią po co kopać się z koniem, więc jeśli nie masz nic przeciw zastosuje tę zasadę.

Jeśli chcesz możesz śmiało mnie obrażać  masz na to duży zasób słów i wena pewnie Cię nie opuści tylko nie pisz o mnie pod wierszami innych ludzi bo nie wypada. 

Edytowane przez Marcin Krzysica (wyświetl historię edycji)
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

A ja uważam, że na portalach społecznościowych (jak np. Poezja.org, bo to jest społeczność, a nie coś innego) wszelkie tematy są dozwolone i wolno rozmawiać o tym, o czym akurat ludzie mają ochotę porozmawiać. Dla mnie nie ma tematów tabu i uważam, że nie można ludziom narzucać obowiązku rozmawiania wyłącznie na temat wierszy. Zwłaszcza, że wiersze są o życiu i świecie, więc trudno nie rozmawiać o życiu i świecie, kiedy się mówi o wierszach. :)

Jedyne, co mnie tu razi, to zaczepki, kłótnie i awantury. Takich rozmów rzeczywiście nie lubię. I tego typu rozmowy faktycznie obniżają poziom forum do klasy jarmarcznej, że tak powiem.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 Całkowicie się z Tobą zgadzam Joasiu.

Nie mogę tylko zrozumieć w imię czego te awantury są prowokowane.

Ostatnio dochodzę coraz częściej do wniosku że to już nie jest Polski Portal Literacki ale Prywatne Podwórko Lumpów - żeby  klasie jarmarcznej  dorównać...

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Agnieszka Charzyńska ...Te brudne dworce gdzie spotykam ją, Te tłumy, które cicho klną,...                                   Grzegorz Ciechowski   Tak mi się przypomniało. Dziękuję, pięknie to napisałaś. 
    • @Jacek_Suchowicz Ulala cóż za smakowita ta Viola.. Piękna, miła, słodka... A jaka zmysłowa    .. "wszelkie podobieństwo osób do sytuacji jak i sytuacji do osób jest zupełnie przypadkowe"... 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Panie Jacku sztosik że tak powiem  
    • @Mitylene ta odpowiedź jest tak czasami, przytłaczająco - istotna. Dziękuję za podzielenie się myślą

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

          @violetta  jakiś mi tak wleciało do głowy... Ale co śmieszniejsze widzę te kokardy Pozdrawiam miło Cię pod tematem widzieć     @Stracony I powiem Ci rozbiłeś "bank" o ten świadomy smak mi się rozeszło... Dlatego zaczęłam od; nałogowego posypywania kontur ust solą - sól podkreśla smak. Miło że podzieliłeś się myślą  Pozdrawiam serdecznie      
    • Och, radości naszej kwiatowej daj nam dziś; I nie pozwól by w dal wybiegła nasza myśl  Gdzieś do niepewnych żniw; tutaj zatrzymaj nas Wszystkich, po prostu w ten wiosenny czas.   Och, w białym sadzie tej radości daj nam moc, Jakiej nic nie miewa w dzień, jak u duchów w noc; I uszczęśliw nas szczęśliwymi pszczołami, Wśród doskonałych drzew rój brzęczy kołami.   I uszczęśliw nas nagłym ptaka przelotem, Co brzęczenie zagłusza skrzydeł trzepotem, Meteor z dziobem jak igła śmigający, Nektary z kwiatów w powietrzu spijający.   Bo to miłością jest, a nie nic innego, Która należy do Boga wysokiego, By uświęcić w pełni Jego zamierzenia, A od nas wymaga jedynie spełnienia.   Od tłumacza: Jak raz trafiłem w porę roku.  I Robert: Oh, give us pleasure in the flowers to-day; And give us not to think so far away As the uncertain harvest; keep us here All simply in the springing of the year.   Oh, give us pleasure in the orchard white, Like nothing else by day, like ghosts by night; And make us happy in the happy bees, The swarm dilating round the perfect trees.   And make us happy in the darting bird That suddenly above the bees is heard, The meteor that thrusts in with needle bill, And off a blossom in mid air stands still.   For this is love and nothing else is love, The which it is reserved for God above To sanctify to what far ends He will, But which it only needs that we fulfil.
    • @violetta rozpieszczasz mnie słowami :):):) W nocy przyśni mi się może, że jestem jakimś Sienkiewiczem czy innym Norwidem :) Przewróci mi się w głowie normalnie. A pamiętasz ten cudowny sonet:       "Już północ - cień ponury pół świata okrywa,  A jeszcze serce zmysłom spoczynku nie daje,  Myśl za minionym szczęściem gonić nie przestaje,  Westchnienie po westchnieniu z piersi się wyrywa.  A choć znużóne ciało we śnie odpoczywa,  To myśl znów ulatuje w snów i marzeń kraje,  Goni za marą, której szczęściu niedostje, A dusza przez sen nawet drugiej duszy wzywa.  Jest kwiat, co się otwiera pośród nocy cienia  I spogląda na księżyc, i miłe tchnienie wonie,  Aż póki nie obaczy jutrzenki promienia. Jest serce, co się kryje w zakrwawionym łonie,  W nocy tylko oddycha, w nocy we łzach tonie,  A w dzień pilnie ukrywa głębokie cierpienia".       A Słowacki miał przyjaciela, Ludwika Spicnagla. Pamiętam jak w jednym z listów do niego napisał tak:  "a czy ty wiesz, że ja według Gala mam organ samobójczy ?" Jak byłem dzieckiem bardzo mnie to intrygowało. I zapamiętałem. Dziwne.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...