Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie ma za co przedstawilem jedynie swoj punkt widzenia. Ludzie zachwycaja sie trupizmem makabreska  z drugiej strony mamy pornografie (ze slownika jezyka polskiego) film, pisma itd ktore maja wywolac podniecenie seksualne czlowieka czy pod to tez mozemy podciagnac erotyke jak dla mnie owszem. Chodzi jedynie o wyczucie dobrego smaku... Mamy 50 twarzy greya i film o tym samym tytule z recenzji jakie film otrzymal wychodzi na to ze czasem lepiej obejrzec film pornograficzny w ktorym aktorzy nie udaja stosunku a wszystko jest nagrane ze smakiem niz cos co ma to wszystko symulowac... 

Tak samo odbieram wiersze o tematyce erotycznej za duzo czasem jest dymu a za malo akcji dlatego tez niektore wiersze staja sie przez to karytaturalne. Ale to tylko moje spojrzenie faceta ktory jest wzrokowcem ;D

Ps. Ludzie zachwycaja sie sztuka nowoczesna np krzeslem zrobionym z wieszakow kropka na plotnie malarskim ja chyba jestem staroswiecki i wole ladnie namalowany obraz nagiego ciala wraz z jego fizycznoscia niz jakas pokrecona metaforyke ktorej potrzeba dwu stronicowej legendy by zrozumiec co poeta malarz mial na mysli

Podpisano pospolity menczyzna

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jeżeli to zabrzmiało tak, jakbym olewała opinie swoich recenzentów, to przepraszam - nie to miałam na myśli.

Po prostu czułabym się paskudnie wiedząc, że zmiażdżyłam swoją indywidualność aby przypodobać się Czytelnikom.

Edytowane przez Deonix_
błąd diakrytyczny (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Moim zdaniem granice są cienkie i bardzo subiektywne. Jestem za kosmetyką wierszy po uwagach, ale nie zakazem używania jakichś sformułowań, póki poezja jest wolna.

A nam jako czytającym może się coś podobać lub nie, obrzydzać, pociągać, każdego co innego. Wszystko jest subiektywne i można o tym dyskutować, jak i o tym, czy dzidziusiowi nie za zimno z tymi gołymi stopkami latem, ale jestem za tym, żeby każdy miał prawo pisać co chce. A my mamy wybór czy to czytamy czy nie. 

Na pewno jest wiele tradycjonalistów, którzy nie nazwą wierszem tworu nierymowanego, ale nie znaczy, że nie ma dla takowych miejsca w poezji. Pozdrawiam

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Napisałam wyraźnie, że chodzi o DOSŁOWNE opisy elementów fizjologii w seksie - to jest pornograficzny motyw w sztuce, dla mnie obrzydliwy (ale szanuję gusta innych osób, zwłaszcza Autorki - o tym też pisałam).

Natomiast metaforyczne "przezywanie" fizjologii to jest właśnie to, co zaproponowałam Deonix. I takie formy nie wzbudzają we mnie obrzydzenia, bo mnie nie porażają.

Edytowane przez Oxyvia (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio w Warsztacie

    • wybujałe j lub wyuczone 

      jak pocisk lub łagodne

      dżej , robi się dziwnie

      ptaki zrobią z tego jajko

       

      zahipnotyzowane mocą

      zbiera żółtko

      tworzy się nowy organizm

      byle do przodu

      ostry dziobek dziubie i dziobie

       

      to już nie jot tylko zaangażowane jot może nawet h

      albo psi

       

      to tyle, dzięki dżej można też rapować

       

      Edytowane przez bazyl_prost (wyświetl historię edycji)



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Gdzie łąki niegdyś szumiały nadzieją, dziś step jest głuchy, A w piersi mojej wiatr zimny wyje, jak potępione duchy. Patrzę w to lustro, co twarz mi kradnie, w milczenia srogiej żałobie, I widzę tylko cień, co upadnie, samotny w własnej osobie. O, smutku wielki! Tyś jest jak piołun, co usta gorzko wykrzywia, Jak ten Kordian na szczycie góry, co chmurą myśli się żywi. Serce me – kurhan, gdzie dawne czucia, w letargu cichym usnęły, A dłonie puste, do gwiazd wyciągam, co dawno już zatonęły. Dusza ma płacze, lecz łez jej nie ma – wyschły jak źródła na skale, Tylko ten ciężar, co gniecie piersi, trwa w nieskończonym szale. Jestem jak żagiel na martwej fali, co wiatru nie zna litości, Więźniem we własnym, chłodnym pałacu, swej wiecznej samotności.
    • wybujałe j lub wyuczone  jak pocisk lub łagodne dżej , robi się dziwnie ptaki zrobią z tego jajko   zahipnotyzowane mocą zbiera żółtko tworzy się nowy organizm byle do przodu ostry dziobek dziubie i dziobie   to już nie jot tylko zaangażowane jot może nawet h albo psi   to tyle, dzięki dżej można też rapować  
    • Tłum stoi pod błękitnym niebem  czekają już bardzo długo wszyscy chcą usłyszeć Twój głos.   Ciągle tylko milczysz patrząc im w oczy  nie możesz wydobyć słowa.   Twoje włosy wiatr rozwiewa  płyną niczym chmury a każdy chce je policzyć.    O czym chcesz dziś zaśpiewać  smutną piosenkę źle dobrany tekst dlaczego mówisz żegnaj.   W Twoich oczach widać łzy i pojawiający się zniekształcony głos  nie zawsze wszystko jest proste.   Wszystkie róże u Twoich stóp złożono same czerwone ciągle jest ich mało.   Słońce przenika potok słów jego blask się z nim łączy a głos trafia do serc.   Na małym placu pod małym posągiem parę słów napisano zatrzymują się czytają i idą dalej.   Ja też tam byłem i tekst czytałem czekam na Twoje słowo powiedz cokolwiek nawet żegnaj.
    • @hania kluseczka dziękuję za opinię. :) @A.Between udzielisz mi kilku rad żebym pisał ciekawej?  :))
    • mam dla ciebie kilka nowych rad abyś dobre życie wiódł i zgadł żyj bez recepty i dla przyjemności abyś wiele dobrego wnosił i się nigdy nie złościł żyj jak ci marsza kiszki głodne zaśpiewają ażeby wszyscy od ciebie w końcu to lepiej się mają żyj aby każdy jak cudowny był to dzień nowy zdobywany od serca do cierpliwej głowy żyj aby każda chwila była już a tylko wyjątkowa czuj się silniejszy jak ta ludzka zawiść i odmowa żyj aby nowy dzień nie był niczym zmarnowany abyś był dalej w swym celu mocno znany żyj aby praca ciebie na rękach ponosiła i nakarmiła dawaj z siebie więc wszystko aby w ciebie ludzkość wierzyła żyj jak potrafisz najładniej i najtrafniej noś się zawsze do swego celu aby zgrabniej żyj aby spełnienie było zawsze jako oczywiste napełniaj więc torfem te donice aby kwiaty rosły błyszne bo każdy dzień jest nowym przykładem jak zdobyć świat z namacalnie wyczekanym układem bo każdy dzień jest nową ulubioną szansą rzucaj więc kościami do gry i bądź z nową planszą bo każdy dzień zanosi nas o wytrwałość i wiarę nie lubi mieć żadnej katastrofy ani nic za karę bo każdy dzień staje się jakby kolejną nowinką czy to z plotkami czy z sensacją nie będziesz z złą minką staraj się więc spełniać ku możliwie swemu abyś bez błądzenia żył już jak i ku bliźniemu zawsze masz moc i nową siłę na wytężone najlepsze wygrywaj więc jak pyszne danie i sól z pieprzem
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...