Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

        Freya – bogini nordycka

 

w blasku poranka

- ruszyła zimną zorzę

dłoń pieści kota

 

wiatr włos rozwiewa

- biała suknia spokojna

światłem bogini

 

łkają gałęzie

 - zabierając porządek

magicznej wojny

 

całość jest równa

 - dotyk Pitagorasa

cud wegetacji

 

na rękach złoto

- dogania kamienny czas

twardej miłości

 

tło drążą skały

 - migotanie krasnala

dane zamkowi

 

letnie słońce Od

 - czystym Skarbem Klejnotem

rodziną Frei

 

mijają lata

 - szron jest ozdobą bogów

zawsze tak będzie

 

Justyna A. 

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez Justyna Adamczewska (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Maks, dziękuję, no kot się pewnie ucieszy, Freya kocha zwierzęta. Jest boginią nordycką, która miała władzę na światem zmarłych , w połowie z Thorem i boginią Hel. Freya towarzyszyła kobietom w walkach -bo kobiety wikingów walczyły ramię w ramię z mężczyznami. Była też boginią zapachów, i od jej imienia pochodzi nazwa Friday. Lubię mitologię nordycką. Pozdrawiam J. 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

No tak, to rozumiem. Jest to utwór o pryncypiach.

 

A jaki kocur nie cieszy się z głaskania kota?

Jak się kota w domu nie trzyma, to myszy harcują

 

A wracając do wiersza :
 

 

 

 

Te przytoczone frazy nie dają i obrazu. Nie zgaduję o czym myślałaś.

A po dwóch pierwszych wersach wracasz do swojego dawnego stylu - rzucania haseł. Jeszcze, co prawda , w trzecim wersie daję się przekupić (a który kocur by nie dał?). Ale później czuje się tak, nie obraź się, jak w czasie transmisji radiowej z meczu piłkarskiego. 

Powtórzę już chyba kolejny raz - staraj się malować, opisywać, a nie lakonicznie charakteryzować. Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dlaczego koniec? Baw się dalej z nami!

Po prostu wiersz musi być zrozumiały. Metafora nie oznacza niezrozumiałości, nie powinno tak być.

Ale ten wiersz mi się podoba, mimo fragmentów, których i ja nie rozumiem. Jednak jest w nim nastrój i coś mistycznego.

Co nie znaczy, że nie dałoby się go tu i tam nieco poprawić. :)

Serdeczności, Justyno.

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tak, może być czasami niezrozumiały teń wiersz, np. słońce Od - tu musiałabym wiele napisać o mit. nordyckiej, a to nie rozprawa naukowa, jeno wiersz. Mnie fascynuje mit. krajów północy, ale jest b. skomplikowana. Dziękuję, Oxyvio_. Pozdrawiam. A to piosenka, moja ulubiona o świecie wikingów i północy - tajemniczej, mrocznej, ekscytującej. :))) J

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez Justyna Adamczewska (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Justyno, nie chodzi o to, że czytelnicy nie znają nazw bóstw nordyckich. To nie powinno być ściemnieniem wiersza, jeśli ma to być utwór uniwersalny, czyli dla wszystkich czytelników, a nie tylko dla fanów mitologii nordyckiej. Gdyby był napisany w sposób zrozumiały, to nazwy bóstw nie byłyby ważne, a tylko nadawałyby klimat wierszowi. Znacznie ważniejsze jest przesłanie wiersza, które powinno być po prostu logiczne i wyraźne.

 

Dziękuję Ci za piosenkę, bardzo mi się podoba.

Teledysk mniej, bo o okrucieństwie i średniowiecznych rozbojach.

Ale piosenka naprawdę wspaniała.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @huzarc   apokalipsa. moje klimaty zagłady.   po 30 latach przerwy USA rozpoczęły próby nuklearne.   ruscy wprowadzili na linie produkcyjne pociski skyfall i torpedy posejdon. to technologiczny skok ku wojnie.   ludzie wymordują innych ludzi.   a śmierć każdego człowieka to śmierć jego całego świata.     napisałeś bardzo ważny wiersz. tylko co my.......co my możemy. przeżyć te ostatnie godziny  chłonąć piękno życia.   ale szykować się też na śmierć.   pomyślmy !  
    • Wyśniłam tej nocy zmysłową iluzję. Cofając smak odtwarzam czas zapamiętanych ran.   Plączą się serpentyny dróg  w krainie rozmytych snów, jest tylko czerń i biel.!   Ostatni raz przygryzam usta do krwi, wygładzając załamania czerwieni  niespełnionej sukienki.   Odkładając na półkę… Delikatnie zamykam drzwi.                              
    • Rozkazałem odnaleźć i ściągnąć tu Twoje ciało. Wygraliśmy bitwę a przegraliśmy wojnę. Leżysz na stosie tak cichy i blady. Bracie! Weź i mój topór w odmety, świętego, ofiarnego ognia. Zabierz go do Asgardu. Trenuj nim pod okiem Bogów aż do dnia ostatecznej bitwy. Wiernie będzie Ci służył. Dziś ścieżek przeznaczenia nie prostują Bogowie. A w wojnie nie szukaj honoru ani wiecznej chwały. Wróg nie stanie z Tobą oko w oko w szranki. Zabije bez chwili zwątpienia, dronem czy samolotem. Wiem jak samotny tam będziesz Bracie. Po kolejnej bitwie, zapewne dołączę do Ciebie. Duch mój pod bramy Asgardu podejdzie. Mój czas także do końca się zbliżył. A jeśli widzą mą żałobę i żal. Niech stwierdzą zgodnie, że to jeszcze nie czas. I niech zwrócą iskrę życia w Twe piersi i oczy.   Runy i gwiazdy są nam przychylne i łaskawe. Twoja dusza wraca przez mroki Helheimu. Żagiew dla stosu, zamienimy w miecz z zaklętą potęga ojców. Żagiew śmierć i proch. Miecz nieśmiertelność i władze wróży. Cóż oprócz łez i ryku żałości, może wyjść z mojego serca środka. Czas pożegnać ten świat. Złamać i spalić tarczę z zaklętą w niej siłą, mądrością i honorem. W agonii trwającego Ragnaroku. Spłonąć jak krzak. Dzikiej, białej róży.
    • Straż pożarna odjechała  Miejska zobojętniająco Koniec z ciepłymi kluchami To był bar, łyżki na łańcuchu   Widelca nie uświadczysz A łyżeczka pozostała w sferze Niebieskich ptaków  Na noże wszedł kolekcjoner   Wykałaczki zakazane Resztki miały pozostać nietknięte  Próchnica zrobić spustoszenie  I prawie wyszło gdyby nie covit   Pies, który pożarł kiełbasę             
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...