Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Przesłanie na 2018 rok


halcia

Rekomendowane odpowiedzi

Gdy wędrujesz po tym świecie
Wpierw obserwuj moje dziecię
Później pomyśl tak przez chwilę
A gdy działasz... zostaw w tyle

 

Pośpiech który nam przeszkadza
Do konfliktów doprowadza
Później nie masz już odwrotu
Bo narobisz znów kłopotów

 

To zasada z mądrej księgi
Nie znam większej ja potęgi
Której światło nam objawia
Wartość prawdy od bezprawia

 

Kiedy po drogach w świat wędrujemy
Wiele radości doznać możemy
Chaos pochopne postępowanie
Okaleczeniem w sercu zostanie

 

A trzeba wyryć w pamięci słowa
Poprzez złe czyny boli nas głowa
Nie obciążajmy swego sumienia
Niech nie zostaje skutkiem cierpienia

 

Każdy kraj kocha dziedzictwo swoje
Różne kultury wspaniałe stroje
Różne języki różne rozmowy
Sposób na życie taki typowy


A Ty nam pozwol Panie na niebie
Mieć rozeznanie właśnie od Ciebie
Kto przyjacielem a kto jest wrogiem
Nie daj z przekleństwem wyruszać w drogę

 

Ja się pomodlę za nawrócenia
Niech się błądzacych życie odmienia
Niech sie spodoba ludziom i Bogu
Że biedny żebrak stanął na progu

 

Człek marnotrawny do Ojca wrócił
Oby sie w życiu wiecej nie smucił
Niech poranienie już go nie boli
Wyrwał sie przecie ze zła niewoli

 

Kończąc to moje krótkie przesłanie
Powiem wam tylko że nie kłamię
Marności świata zostaną na ziemi
Nic a nic do grobu nie zabierzemy

  •  
Edytowane przez halcia
literowka (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Halciu, jesteś wierna swojemu pisaniu i to powinno się uszanować.

Osobiście za takim pisaniem nie przepadam, ale z niektórymi stwierdzeniami trudno się nie zgodzić, ba...

niektóre można by zadedykować naszym panom usadowionym na wygodnych stołkach.

Ładne, bo bardzo prawdziwe zakończenie.

(...)

Bo narobisz se kłopotów . . . za 'se', które fatalnie brzmi, można wstawić chociażby..znów.

Życzę udanego Nowego Roku i pozdrawiam.

 

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeczytałem i wybacz ale napisałem po swojemu

nie wiem czy dokładnie oddałem Twoje intencje

 

gdy wędrujesz po tym świecie
wpierw obserwuj moje dziecię
później pomyśl choć przez chwilę
a gdy działasz... zostaw w tyle

 

 

pośpiech który nam przeszkadza
do konfliktów doprowadza
później nie masz już odwrotu
multum zmartwień i kłopotów

 

 

jest zasada z mądrej księgi
(nie znam większej ja potęgi
która światło nam objawia
i obnaża sens bezprawia)

 

 

gdy po drogach wędrujemy
piękno świata poznajemy

zachowując się roztropnie

nie działamy zbyt pochopnie

 

by nie popaść w jakiś chaos

by nic  złego  się nie stało

wędrujemy wciąż ze swadą

niosąc w sercu miłość radość

 

a w pamięci mamy słowa
„od złych czynów nas uchowaj

Boże władco tego świata

pozwól w innych ujrzeć brata”

 

który kocha swe dziedzictwo
swą kulturę język i strój
ma mentalność nieco inną
i odrębność bardzo silną

 

a Ty pozwól Panie w niebie

rozeznanie mieć od Ciebie
kto jest bratem a kto wrogiem
by przekleństwa nie brać w drogę

 

za błądzących ja się modlę

aby się nawrócił człowiek

i nikogo nie zabijał

zaś miłością innym sprzyjał

 

kończąc krótkie to przesłanie

„marność świata miejcie za nic”

bogactw świata - powiem szczerze

nikt do grobu nie zabierze

 

 

Błogosławieństwa Bożego w Nowym Roku

Edytowane przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Leszczym Przednie... Pozdrawiam. 
    • wspaniałość barw przyprawiona wonią szafranu jak obłok nad morenowym pejzażem oniryczny taniec w przestrzeni bez granic zaciera rzeczywistość   oczarowany spalam się w lustrze słońca          
    • Dlatego rzuciłem w diabły politykę...   Łukasz Jasiński 
    • @violetta   Nie, pani Wiolu, główną podstawą naszego bezpieczeństwa jest członkostwo w strukturach Paktu Północnoatlantyckiego - NATO, a dopiero na drugim miejscu: sojusz wojskowy ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki Północnej, wrzuciłem tutaj zdjęcie szachownicy: tak mniej więcej będzie ona wyglądała na nowych polskich samolotach - myśliwcach: F-35 Husarz (mamy jeszcze: F-16 Jastrząb) - chodzi o maskowanie, teraz zrobię dygresję (pewnie pani pamięta dyskusję pod moim wierszem: "Duch") i teraz mogę powiedzieć: nie mówiłem, iż tak będzie? Gdzie obiecana podwyżka renty socjalnej (w moim przypadku: dożywotniego odszkodowania za utratę słuchu z winy państwowego szpitala) do pensji minimalnej? Gdzie obiecana obniżka za odpady - śmiecie? Do października zeszłego roku wszystko u mnie dobrze funkcjonowało - nie korzystałem z żadnej pomocy finansowej, niestety: wbrew własnej woli - zostałem do tego zmuszony: w maju złożę kolejny wniosek o dodatek mieszkaniowy - w lipcu: o bon energetyczny, ma być jeszcze obiecana waloryzacja zasiłku pielęgnacyjnego (głodowa łaska podatników: najpierw otrzymywała mama - od osiemnastego roku życia otrzymuję bezpośrednio) i ma być jeszcze Bezwarunkowy Dochód Podstawowy - dla każdego, oczywiście: do pracy nie pójdę i dobrze pani wie dlaczego (dla przypomnienia: jestem byłym pracownikiem Zakładu Pracy Chronionej, Archiwum Akt Nowych i Narodowego Klubu Libertyńskiego), zresztą: który pracodawca zatrudni człowieka o takiej przeszłości (nielegalna bezdomność), doświadczenia zawodowe, nabyta niepełnosprawność o stopniu umiarkowanym i IQ od 135 do 158 (badania zrobiłem z różnych źródeł, jedno źródło - to żadne źródło), więc? Mam jeszcze dodać, iż moim przodkiem jest niejaki Jakub Krzysztof Ignacy Jasiński herbu Rawicz, mason, poeta i jakobin, jego grób jest na warszawskiej Pradze, moi przodkowie przed Drugą Wojną Światową mieli dworek w Jasionce - niedaleko Rzeszowa, teraz jest tam lotnisko i przerzut broni na Ukrainę, po kądzieli: moi przodkowie przed Drugą Wojną Światową ukrywali żydów w ziemiance-spiżarni, wieś: Piotrkowice, gmina: Żabia Wola, województwo: mazowieckie, poza tym: to ja stawiam warunki pracodawcom - nie na odwrót, pracodawca w moim przypadku będzie musiał obowiązkowo przestrzegać: Konstytucję Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej, Kodeks Karny, Kodeks Pracy, Kodeks Cywilny i Kartę Praw Osób Niepełnosprawnych, teraz zrobię sobie śniadanie i będę czytał na Google - wiadomości:   - stadiony, - wojsko, - bryła, - gddkia, - siskom, - architektura, - koleje, - zabytki,   - defence24,   - inwestycje warszawa, - drogi warszawa, - architektura warszawa, - koleje warszawa, - zabytki warszawa    i miłego dnia życzę pani, pani Wiolu...   Łukasz Wiesław Jan Jasiński herbu Topór 
    • Tam, o tu, automat.     A tu auta.     A ten aut! Tu Aneta!     Na ten atut, tu tan, etan.     OK, na co mi krawat! Ta Warki moc, Anko!    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...