Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nie zasmucałam w młodości swojego pana

choć bywałam krnąbrna i ciekawa świata

teraz z trudem przemieszczam się za pomocą

dwóch kul

 

azymut to ruch wskazówek zegara

badam pismo święte to księga nad księgami

czytam wnikliwie grunt pod nogami

nie nadużywam jego imienia mimo że nad inne

stawiam imiona

 

mam w cichości nadzieję że w przyszłym życiu

ten dopust boży mi wszystko wynagrodzi

będę przyjęta do zastępów sług co porzucą swoje

kule

 

i podobna do żyda wiecznego tułacza co oglądał

troski i radości innych ludzi nim przestał się tułać

spoczął na zielonej niwie i był z nim po imieniu

które jest dziwne jak proste zdumienie

Opublikowano

Wiara kobieciny jest jej niezbywalnym skarbem. Dobrze, że medytuje, że kocha (po swojemu) Najwyższego. Jeszcze (dla nas) lepiej iż owe przeszkody-kule chronią - niezbyt zorientowanych - przed jej ( prawdopodobnie nachalnym) prozelityzmem.

Mądry, przenikliwie oraz wnikliwie napisany wiersz. Dla wszystkich, bez jakiegokolwiek wybraństwa w wierze.

:)

 

 

Opublikowano

Zgodzę się z befaną, powyższa treść może być "dla wszystkich, bez jakiegokolwiek wybraństwa w wierze.

W tym fragmencie...

badam pismo święte to księga nad księgami

czytam wnikliwie grunt pod nogami

trafił się, chyba przypadkowy rym, może niepotrzebnie... Poza tym, zwykły śmiertelnik, wg mnie, może co najwyżej.. czytać..

pismo święte. By badać jego treść, potrzebna jest przeogromna wiedza, natomiast grunt pod nogami, można by .. badać..

Ogólnie, czuję ten wiersz.

Pozdrawiam.

Opublikowano

Nie jestem wierząca, ale bardzo podoba mi się ten wiersz i zawarty w nim portret. Pięknie, poetycko namalowany. Jest tu wiara i ciepło, i nieporadność, i bezsilność, i poczucie niesprawiedliwości (krzywdy), i nadzieja na jej zadośćuczynienie w innym życiu. Wiersz budzi współczucie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kluczowe pytanie - co to znaczy 'lirycznieć'?  Życie staje się poezją, to oczywiście wynika samo z siebie, ale interpretacja utworu musi wyjść poza zwykłe ubarwianie, upiększanie. Wpisanie wspólnie przeżywanego czasu w wiersz zdefiniowany jako określona struktura, ma charakter o wiele bardziej brzemienny w skutki. Liryka jest przede wszystkim poszukiwaniem formy dla emocji, a jakie to ma konsekwencje dla bohaterów lirycznych? Jeśli ich doświadczenia zostaną przeniesione w rzeczywistość metafor, wówczas okaże się, że współdzielenie codzienności jest zarazem tworzeniem jej tak, jak poeta tworzy swoje dzieło - budowaniem sensu (życia) poprzez indywidualizację tego, co ogólne i nieokreślone. Np. we fragmencie ze sklepem - wszyscy tam robią zakupy, ale dla bohaterów nie jest to zwykłe wyjście do sklepu, bo liryka tak manipuluje percepcją, aby mieli poczucie, że chodzi o coś zupełnie innego. Realność staje się umowna,  jej poszczególne elementy mają być tylko nośnikami czegoś, co istnieje jedynie w świadomości i  osób mówiących w wierszu. Upraszczając - lirycznieć to budować rzeczywistość i kod, który ją na nowo zdefiniuje (niekoniecznie werbalny), zgodnie z tym, jak w niej chcą funkcjonować bohaterowie wiersza, czy jak to sobie - wspólnie - wyobrażają.
    • Zastanawiająca przypowieść, w której prosta obserwacja przechodzi w trafną ekstrapolację. Gwarowa 'śleboda' dodaje wierszowi ciekawego smaku.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Porażająco głęboka refleksja na tle nieistotnej reszty.   Ale dam lajka, bo moc tej cząstki rekompensuje wszystko inne.
    • Przypomniał mi się Ebenezer Scrooge, a raczej wizja jego przyszłości przedstawiona podczas spotkania z trzecim duchem. Z tą różnicą, że wiersz na rozdrożu patrzy raczej w tę ciemną opcję. Samobójstwo? 
    • Dużo ciekawych myśli, ale konstrukcja wiersza chaotyczna i nie sądzę, aby ta niedbałość była pozorna lub celowa.  Początek utworu sugeruje tematykę religijno-kulturową, A ponieważ później robi się dość intymnie, więc może chodzi o problem niedopasowania i braku zrozumienia oraz skutecznej komunikacji w związku z kimś o innej wierze, innej obyczajowości, co skutkuje zwątpieniem i rezygnacją.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...