Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

minus to nie minus

zawsze można wyjść na plus

 

"sroka to nie sroka"

tylko skrzeczy hen z wysoka

 

tak w ogóle że nie

o czym człowiek dobrze wie

 

znamy się nie znamy

wszakże ledwie pamiętamy 

 

czysta to nie czysta

znana prawda...  oczywista

 

było czy nie było

i tak wszystko się skończyło

 

 

Edytowane przez _Mari_anna_ (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Super. :D 

Tylko tej „sroki” do końca nie rozumiem i mam odczucie, jakby to była na siłę wstawiona zwrotka. Stanowi odbicie do „czystej” - ale ta strofa bardziej się tłumaczy.

Reszta cymes. 

Pozdrawiam bb

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

No właśnie, ten wiersz jest dla mnie receptą na sposób podchodzenia do życia: z rezerwą, na luzie, bo nawet przy kilku minusach można skończyć na plusach i odwrotnie. Podoba mi się. 

Opublikowano

dwa minusy to już plus :)

 

a matematycznie to jest oj wiele poziomów nieskończoności: zwane są alefami (ℵ)

Ciekawe to stwory -

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

!

 

".. i tak wszystko się skończyło"

 

Czy nieskończoność się też gdzieś kończy? ;)

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Każdego z nas dopada jakaś niemoc, a tej twórczej chyba doświadczył każdy poeta. I choć to dołujące uczucie z pewnością minie. Trzeba cierpliwości. Natchnienie pojawia się często w ułamku sekundy, wystarczy maleńka iskierka.  Papier zaczeka, jest cierpliwszy od człowieka. Pozdrawiam.
    • Ach ta zmiana czasu:) Doskonale ją osadziłaś w pierwszej cząstce, w dodatku w parze z Vivaldim. Cóż chcieć więcej...  Całość świetna, niezwykle klimatyczna, nie mówiąc o puencie, która w ujmujący, subtelny sposób oddaje upływ czasu. Bardzo mi się podoba takie obrazowanie. Piękny wiersz. Pozdrawiam. 
    • @Nata_Kruk @Leszczym @Berenika97 pięknie Wam dziękuję za komentarze. Wasze słowa i interpretacje są bezcenne.   @Nata_Kruk @Berenika97 dziewczyny  trafiłyście w punkt z komentarzem.    @piąteprzezdziesiąte @iwonaroma @huzarc dziękuję za obecność i uznanie wierszydła. Pozdrawiam. 
    • @Berenika97 ... nie każdy brak słów ...   milczenie  wplata się w myśli  chciałoby powiedzieć … skąd wziąść śmiałość  ... Pozdrawiam serdecznie  Miłego popołudnia     
    • Pogodziłem się z samotnością przez pewien czas się gniewała gdy uprawiałem miłość z miłością ona na mnie z tęsknota czekała przepraszam wybacz już wracam wzięła mnie czule w ramiona staliśmy tak we dwoje od końca w milczeniu godząc się bez słowa ona najwierniejsza z wiernych zawsze każdą miłość wybacza moja przyjaciółka wróg zakochanych gdy uczucie umiera do niej powracam i znowu jest nam dobrze razem chociaż czegoś ciągle brakuje kiedy z nią jestem o innej marzę gdy innej nie ma ją akceptuję lecz kiedyś znowu samotność zdradzę
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...