Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mój język jest szorstki jak u kota
i ten dźwięk który czasem mnie budzi
to musi być właśnie
przycięty drzwiami ogon

Nie drapię chociaż chciałabym
i lizać rany
aż skóra na pograniczu
do kociej kryjówki zwabiona

W ostatnim szorstkim życiu
będę tylko śpiewać
i jeść

Opublikowano

Mój język jest szorstki jak u kota
i ten dźwięk który czasem mnie budzi
to musi być właśnie
przycięty drzwiami ogon

Nie drapię chociaż chciałabym
i lizać rany
aż skóra na pograniczu
do kociej kryjówki zwabiona

W ostatnim szorstkim życiu
będę tylko śpiewać
i jeść

Jak dla mnie koty są wdzięczym tematem do pisania i moją uwagę przykuwają zawsze. Pierwsza zwrotka + fragment drugiej ["aż skóra na pograniczu do kociej kryjówki zwabiona"]- świetne. Nad zakończeniem bym popracowała. Coś z tym śpiewem jest nie tak, nie pasuje mi do konwencji. Ogólnie masz plusa ;)

Opublikowano

Wrażenia głównie kinestetyczne i słuchowe. Czuję tą szorstkość, chropowatość wręcz.
O! I jakiś obraz się pojawił - najeżone kocisko z przytrzaśniętym ogonem. Przeraźliwy wrzask i rozczochrani domownicy w nocnych koszulach wyskakujący z łóżek. Interesujące :-)) Ogonek, a raczej to, co po nim pozostało boli (fest!) Pozdrawiam.

Opublikowano

a mnie się podoba wszystko poza tą skórą właśnie - jakieś to pośrodku jest takie niekocie ;)
a śpiewanie - macie koty? dajcie im powąchać rybki :D
ponadto - kocice bardzo ładnie śpiewają, aż się marzy, żeby ogłuchnąć

pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...