Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

PRZEMIJANIE.


Anna Świętokrzyska

Rekomendowane odpowiedzi

Pozostaję w jesiennych klimatach..........Mój stary wiersz, trochę zmodyfikowany. OXYVIA pamięta......

 

 

Zepnij warkocz swój płowy, przetykany srebrem

w kok babciny na głowie – to już jego pora.

 

Nie okradaj ogrodu z liściastych dywanów,

nie wywoź na taczkach kolorowych wzruszeń,

kochaj kwiaty przekwitłe, niech sieją nasiona,

owoce zostaw ptakom, głodującym zimą.

 

 

Nie zmienisz praw natury wiarą w kult młodości.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozostaję w jesiennych klimatach..........Mój stary wiersz, trochę zmodyfikowany. OXYVIA pamięta......

 

 

 

Zepnij warkocz swój płowy, przetykany srebrem

w kok babciny na głowie – to już jego pora.

 

Nie okradaj ogrodu z liściastych dywanów,

nie wywoź na taczkach kolorowych wzruszeń,

kochaj kwiaty przekwitłe, niech sieją nasiona,

owoce zostaw ptakom, głodującym zimą.

 

 

Nie zmienisz praw natury wiarą w kult młodości.

 

image.thumb.png.7124fa5cbed7e6bec0d63a8f07394572.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny wiersz ale chyba cos sie pomieszalo przy wrzucaniu, bo gdy sie go otwiera to wychodzi wielka literka A. Chyba ze to byl twoj zamysl :D

 podoba mi sie pozdrawiam 

Edytowane przez Marcin_Krzysica (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładny wiersz. Podoba mi się. Jest bardzo w moim guście - zarówno tematyka, jak i melodia, i budowa wiersza, i metaforyka - wszystko.

Niestety nie pamiętam go, Aniu. Wiesz, czytam tyle wierszy... Wybacz. A kiedy go czytałam po raz pierwszy? Pewnie lata temu? :)

Ale naprawdę mi się podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się, że się Wam podoba, bo trudno się z tym nie zgodzić, że wszystko przemija. To sama prawda. I poza naszym zasięgiem zmian.

OXY, to było w listopadzie 2011, wiem, że czytasz ogromne ilości, to ja pamiętam, że komentowałaś. Ale gdzie mi tam do Ciebie, POLONISTKO...........

 

Marcinie, tak porobiło się, ale mam nadzieję, że jest czytelnie..

Kocie     :)

 

Pozdrawiam Wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Nie wszystko powinno być na widoku. Piękny wiersz.   Pozdrawiam :)
    • @agfka @agfka "Międzymiasto" to rzeczownik-neologizm utworzony przez jedną pochodzącą z Wieliczki powieściopisarkę. Natomiast moje typowe wsiowe wakacje miały miejsce w Brzeźnicy w pobliżu Bochni, a później w Żegocinie koło Limanowej. Międzymiastem określa się zabudowane przestrzenie na terenach dawnych ornych pól lub starych, wykarczowanych sadów.
    • @Arsis Po 15 minutach było 460 wyświetleń. To nie popularność, raczej błąd techniczny. Najgorsze jest to, że kiedyś okrzyczałam chłopaka, że zawyża sobie liczniki...

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Co porabiasz? Ja, co weekend goszczę przyjaciół moich dzieci. Dziś jest chłopiec z sąsiedztwa, 7-latek. Poszliśmy na spacer, znaleźli koło od taczki i przynieśli je do domu, potem budowali pojazd z koła i części łóżeczka... 
    • Napisana węglem  data na szczycie góry, którą wczoraj zdobyłeś.    To Twoja data urodzin, druga nie znana, nie potrafisz jej odczytać.    Objęte tajemnicą fakty które kiedyś się pojawiły, nie widzialne i nie czytelne.   Tłumy ludzi bez twarzy inni bez głów, rozmawiają ze sobą, znam ich głosy.   Ktoś do mnie mówi, inny prowadzi mnie za rękę.   Palcem wskazuje chmurę. Wracajmy na ziemię, chyba to nie możliwe zbyt daleka droga.   Z za chmur przyszliśmy tam też wrócimy. Poczekajmy też na innych, razem łatwiej iść.  
    • Historia kończy się każdego dzisiaj  Nocą gasnącą na końcach powiek. Na wiele z pytań słońce odpowie  Słowami, których nikt jeszcze nie słyszał.    Sny stają się jasne zawsze za późno, Nadzieje znajdują nowe oblicza. Wczorajsze lęki zegar już wykrzyczał, do rąk wciskając torbę podróżną.    Nieważne, na którym staniesz peronie, Kupiony bilet nic nie gwarantuje.  Dopiero po ruchu wagonu poczujesz,  Czy we właściwą ruszyłeś stronę.    W pamięci podróży zawsze tak jest, Że wszystkie mapy funta kłaków warte, Szukając wśród nich najtrafniejszej karty, Na końcu każdej znajdziesz dworzec Kres. 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

         
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...