Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

z ciemności znienacka z nic

nie mówiłam tylko się dałam

porwać rozkoszy

gdy dłoń w muślin wsuwałeś

rwał się poranek światłem 

z firanek krzykiem.

Strzępy zostały z pamięci. 

 

Nie opowiem Ci baśni 

z tysiąca nocy jedną zostawię 

- tę którą śniłam.

Edytowane przez beta_bez_alfy (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Super, po prostu.

 

Odpuść sobie tutaj inwersję. z krzykiem firanek

Nie opowiem Tobie baśni

jest powiedziane w sposób bardziej elegancki.

Ale tu już wkraczamy w mój sposób używania języka.

jeśli nie muszę ci i mi to wolę tobie i mnie.

 

Baaardzo się Tobie (Ci) udał ten wiersz :).

Pozdrawiam :)

Opublikowano (edytowane)

Kocurze :) dziękuję. 

 

Muszę zamysł przekazać bo widocznie znów się odbiór mija :D

Czytać można jak tasiemkę, mimo wersów, stąd dowolność zbitek. 

Światłem z firanek - plan był w wersji pierwotnej itp. :D ale "pusty" krzyk brzmiał zbyt dosłownie stąd ten myk :D

 

Pozdrawiam

bb

Edytowane przez beta_bez_alfy (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Myślę, że zobaczyłem to, co chciałaś opowiedzieć. A podpowiedzi mam tylko do warsztatu. Oczywiście są bardzo subiektywne, bo dotyczące mojego sposobu budowania wypowiedzi.  Po co stosować inwersję, która usztucznia język, jeśli nic nas do tego nie przymusza?

Pozdrawiam

Opublikowano

Dziękuję.

Muza dla Ciebie.

 

 

 

                                                                                                                                                           pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Leszczym Bywało, również czytywałem horoskopy lecz po niejakim czasie porzuciłem ten "nałóg" z prostej przyczyny, wiarygodność. Życie bardzo często, a raczej zawsze pisało i pisze swój scenariusz, czy to nam się podoba, czy też nie. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Annna2 Wspaniałe! Dziękuję za obszerny komentarz. Czytałem niegdyś, że duża część obecnego państwa niemieckiego należała dawno, dawno temu do Wielkiej Lechii. Niemcy nazistowskie "wypożyczyły"nawet symboliczną swastykę, która w Lechii miała pozytywne znaczenie. Myślę, że pewne regiony Polski, na południu i na północy, wzbudzają do dzisiaj kontrowersje.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Claire te ważki mną ujęły. ładnie  
    • To nieprawda, że Ukraina wspólnotowość zawdzięcza Romanowom. Trójedyny naród ruski" to zgoła kłamliwa narracja, a car powinien wrócić do oślej ławki. To nieprawda, że ukraińska tożsamość opiera się na tysiącletniej historii,  języka, identyfikacji kulturowej czy religijnej. Ruś Kijowska to odpowiednik imperium Karolingów. Naczynie połączone romańskiej Europy z Bizancjum. Łączność z Konstantynopolem zapewniała wgląd w dorobek kulturowy Bliskiego Wschodu. Kijów to matka wszystkich ruskich miast zakładając Moskwę. To patrzenie na Zachód, spójna etniczność Wielkiego Księstwa Litewskiego i Rzeczypospolitej.   Wyrywając Z z alfabetu, pieśni Kozaka Mamaja nie uda się zabić. A ona gra wiatrem szumnym jak ulewa uderza. Niepodległość nie wybucha nagle. Czystym akordem zostanie, bo wolność jest najpiękniejsza.                          
    • @Migrena Mam podobne spostrzeżenia, choć nie byłbym sobą gdybym i tego nie podważał i z tym nie polemizował. Bo i mi się zdarza polemizować, wiesz wątpić, kłócić się, znaki nazywać znaczkami, zwracać uwagę na znak od niej, a nie od wszechobecności i wielkie etc. Ale ogólnie mam podobne spostrzeżenia.  @Przytulia35 Mnie się wydaje, że w branży artystycznej trzeba być sobą na miarę Fridy Kahlo. Przynajmniej w teorii, a w praktyce i tak jest dobrze jak codziennie coś napiszę. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...