@KOBIETA
To intrygujący, zmysłowy wiersz o silnym napięciu między delikatnością a intensywnością. Ta „lepkość ciszy" i uwięziony dym sugerują coś tłumionego, niewypowiedzianego. Pięknie piszesz.
Świat pod puchem już śpi
Drzewa kołyszą swe dzieci
Śnieg okrywa czuło budynki
Zmęczone pośpiechem ulice
Nawet kamienie smutne i zimne
Spijają blask wieczornych gwiazd
@infelia Stworzyłeś świetny portret dziecka, które jest po prostu... dzieckiem. Nie idealnym, nie "grzecznym na medal", ale autentycznym, ciekawym świata i pełnym życia. Świetny tekst!
Ps. Tak może było w czasach minionych, teraz dzieci rozrabiają trochę inaczej. :)