Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Niech cię nie popieści

Ostry nóż boleści

Strach obudzić może

Klinga - jego sworzeń

 

Klinga - rzekniesz cicho

A co to za licho?

Ja kocham szabelki

Trzymane za szelki

 

Sztylety też dobre

Zabić mogą kobrę

Ona jadem bólu

Jak pszczoły w swym ulu

 

Wracamy do noża

Wyciągamy z morza

Wody pełnokrwistej

Boleści wieczystej

 

Marzec 2017 r. Justyna A. 

 

 

Nóż II

 

Ból na stole

Zarzyn - a - nie

Noża symbol

"a" być może

"nie" uto - nie

 

W krwistym morzu

Łza ludzkości

Sztylet bogiem

Martwej duszy

Nie - bolesnej

 

Krzyki szabli

Krople potu

Krwią polane

Kruczy sosik

Kto zabijał?

 

Nie powst - a - nie

Mordowanych

Łańcuch szereg

Z ogniwami

Zaginionych

 

Luty 2017 r. J. A. 

 

 

 

Edytowane przez Justyna Adamczewska (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Dziękuję, Marcinie. Wiersze mają różną budowę - jak człowiek. Różnorodność wskazana jest, wg mnie, bo nudą by zawiało. 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jeśli męczą, to przestaną wkrótce. Wiedza to potęga! Zapraszam do mojej "Wiedzy" - tam wyjaśnienie sedna tworzenia. Czasami boli i Odbiorców, Poetów. Ty też pewnie znasz takie Poety znużenie. Dziękuję. J. A. 

Opublikowano

Witaj Justyno, mnie też się bardziej podoba drugi "Nóż", fajnie bawisz się w nim słowami :)

A co do pierwszego, to jedynie rym : może-sworzeń mogę zaakceptować.

Reszta rymów nie dość, że gramatyczne, to jeszcze osadzone bardzo blisko siebie, co brzmi paskudnie

i sprawia, że tekst staje się groteskowy. Zwłaszcza:

 

Ja kocham szabelki

Trzymane za szelki ->brzmi komicznie, przez co strach przed nożem staje się lękiem tzn. staje się irracjonalny.

Chyba że to było Twoje zamierzenie, w takim wypadku mnie nie słuchaj :)

Pozdrawiam :)

 

Opublikowano

Witaj, Deonix_. Tak, pierwszy wiersz ma być właśnie taki. Cięcia noża są ostre, właśnie groteskowe - mogą być "zamaszyste" - wtedy rany dłuugie - krwawią, mogą być dluuższe - wtedy rany krótkie, jednak mogą doprowadzić do śmieci. Niby małe, ale głębokie (drugi wiersz). Jak kłucie raczej. Cóż, i tak czy siak - ostry nóż przydaje się. Tylko umiejętność wyboru, co z nim zrobimy. Tak, jak ze słowami... Pozdrawiam, J. A. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • jak chcę widzieć oczy piwne no to spojrzę do lusterka ja uwielbiam błękit w oczach zieleń kocią czerń niewielką   sił nikomu nie brakuje w czasie figli z jakąś kotką satysfakcję mas niemałą "już dość proszęęę' słyszy słodko :)))
    • Wieczór. Jezioro zapina horyzont ostatnim promieniem światła. Słońce – spóźniony kochanek – tonie w jedwabnej, szepczącej trzcinie. Cisza. Nie pusta. To język pragnienia natury. W niej każde ich tchnienie. Woda milczy Ale to milczenie drży – jak skóra świata przed pieszczotą dłoni. Oni. Bez imion. Miłość nie potrzebuje dźwięku. Spleceni, jakby czas tkany był z ich oddechów, jakby każdy gest, każda ścieżka - prowadziła do tej chwili, czekał zapisany w niebie. A jednak – w ich spojrzeniach cień. Dotyk losu. Świat szepcze kruchą pieśń przemijania. Ich pocałunki – ciepło ciał i drżenie warg, symfonia żywiołów: ogień i wilgoć, wieczny alfabet istnienia. Nie całują się. Oni się stwarzają. Jezioro patrzy: nieme. Wierne. Rozświetlone – bez końca Brzeg milczy, lecz to milczenie kłania się Przedwieczności – ciszą bezmierną.    
    • @Berenika97 dziękuję, to dla mnie ważne, że tak uważasz :) piękne masz imię - już od jakiegoś czasu chciałam to napisać,.ale mi wypadało z głowy :) @Robert Witold Gorzkowski zrobiłeś mi dzień tym komentarzem, dziękuję :) muszę iść dzisiaj na spacer, może jaki wpatrzony w obłoki się potknie i wpadnie wprost w moje ramiona. To brzmi jak dobry patent na podryw :) @Łukasz Jasiński oj Łukaszu, zawsze się trochę boję tego Twojego "oj" :) @Gosława oj ja też - albo wulgarna, albo za smutna, albo nie taka. Posłuchać możemy i tyle, a potem pójść po swoje, bo nam się należy :) Dziękuję Ci bardzo za komentarz (to, że je lubię i, że są dla mnie ważne, to wiesz) i życzę dobrego czasu :)
    • @Gosława ładnie, wzruszająco. Twoje puenty jednak nie raz osłabiają tekst, tutaj tak dla mnie jest, pozdr.
    • @Jacek_Suchowicz Czy zamruczy?   Zamiast gapić się w czerń kliszy, spójrz jak lubisz w piwne oczy. By zabrakło sił wśród nocy, gdy obejmie i zamroczy.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...