Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Niedorzeczna piosenka


Pomoc Wiosenna

Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Siadłem nad rzeką i tak rzekę
"Długa przed tobą droga, Rzeko..."-
czuliłem tym, co niedalekie,
by łzami większyć nam odległość.

Rzeka przelana o tę jedną,
rozlała się, hen, już za nami,
kiedy odszedłem taflą srebrną
i zapłakała nad łąkami:

"Wylałam się tu chwilę wiosną,
pocieszyć waszą - was zielenią..."
i odpłynęła.

Trawy rosą,
a od nich gwiazdy
dziś się mienią.

- Tę Jedną czasem w oknie widzę,
gdy inne w starych oczach blakną,
jak w nieskończoność nocy płynie -
przeze mnie kiedyś tu przelaną.

 

 

---

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale piękny nastrój wprowadziłeś tym wierszem i linkiem - syreny w złotych łuskach, gitary akustyczne ?

Tekst mi się podoba nawet bardzo, rażą mnie tylko niektóre wyrazy, nie wiem czy to literówki, czy taki był zamiar.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie powinno być jednak - rzeknę ? 

 

Zwiększyć ?

piekna puenta ?

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzekę - skojarzeniowo rzec coś, ale przede wszystkim dalej jest przerzutnia: rzekę - czuliłem. 

Większyć - licentia poetica ;) od zwiększyć - czasu dokonanego, czyli coś w trakcie tego procesu. 

Dalej wiersz nawiązuje do tego - rzeka się rozlała, łąki obrodziły rosą, nawet nieskończoność stała się jeszcze bardziej nieskończona.

A wszystko to przez jedną przelaną łzę. 

 

Dziękuję,  Anno i pozdrawiam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Skoro jest rzeka, która działa jak człowiek i nawet mówi (jest spersonifikowana), to dla mnie jest ona kobietą w tym wierszu. Jest więc kobietą-rzeką-gwiazdą itd. - wszystkim naraz. :)

Wiersz wyraża smutek - prawdopodobnie tęsknotę za kimś, kto odszedł do wieczności albo też - smutek kogoś, kto do tej wieczności odchodzi (jak my wszyscy, choć nie w każdej chwili jesteśmy tego świadomi). Tak odczytuję. Peel niekoniecznie musi być kobietą i pewnie nią nie jest, ale mówi w wierszu do kobiety - do uosobionej rzeki, która jest też symbolem wieczności i przemijania. Przynajmniej ja tak to odczuwam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Historia kończy się każdego dzisiaj  Nocą gasnącą na końcach powiek. Na wiele z pytań słońce odpowie  Słowami, których nikt jeszcze nie słyszał.    Sny stają się jasne zawsze za późno, Nadzieje znajdują nowe oblicza. Wczorajsze lęki zegar już wykrzyczał, do rąk wciskając torbę podróżną.    Nieważne, na którym staniesz peronie, Kupiony bilet nic nie gwarantuje.  Dopiero po ruchu wagonu poczujesz,  Czy we właściwą ruszyłeś stronę.    W pamięci podróży zawsze tak jest, Że wszystkie mapy funta kłaków warte, Szukając wśród nich najtrafniejszej karty, Na końcu każdej znajdziesz dworzec Kres. 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

         
    • jest wspaniała ma swoje prawa nie lubi wojen podatków i zła jest rozśpiewana roztańczona czasem smutna lub zagubiona na krawędziach lubi lawirować kocha wolność oraz wrażenia lubi gdy ktoś ją mądrze wspiera uwielbia piwo co chce ubiera nie patrzy do tyłu widzi co trzeba nauczona kochać uwierzyła w boga taka jest dziś ona i podobnie jak my kiedyś dla innych przyszłością  więc budujmy jej fabryki muzea domy sadźmy duże lasy pielmy ogrody bo gdy dojrzeje zrozumie że ona musi sterować po to by świat dalej dalej był światem a nie zgliszczem czy cmentarzem lub jego wrakiem
    • @Somalija ooo, 1400 wyświetleń w godzinę. gratuluję popularności!
    • jad z otchłani  ich krew broni nas  nasza kolejnych    przedpole    na szpicy stały oddziały smoleńskie  przyjęły największy atak  z trzech chorągwi jedną Krzyżacy  wycięli w pień  Litwini zachwiali się w polu  dopier polski odwód otoczył rycerzy Zakonu    grunwaldzka kampania chwila w której pęka świat Słowianie musieli ramię w ramię podnieść miecz   dziś strategiczna myśl w tundrowej wegetacji    ,,zielone ludziki"   już czy jeszcze nie z orężem  sztuka wojenna  biały błysk i nie ma ulic w mieście      bratowe w pokoju kondolencyjnym na ile damy się    przestraszyć               
    • wśród srebrzystych kobierców gwiazd Drogi Mlecznej cztery eskadry grawilotów patrolują  czasoprzestrzeń Astat. Bizmut. Wanad. do zakochania jeden krok trzeba go zrobić jak najprędzej krasnoludek Gapcio ma brodę poplamioną musztardą  a królewna Śnieżka ? cóż....nieobecna !   Słońce tylko opromienia piramidę CHeopsa Astat. Bizmut Wanad. i znów niedziela... ....ponury żart błazna co nikogo nie cieszył żartami Astat. Bizmut. Wanad.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...