Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzieli nas ćwierćwiecze

Fizycznie

Jednak nasze dusze

Są rówieśniczkami

 

Odkryłam to po raz pierwszy

Gdy usłyszałam Twoją grę

Tak jakby w sali był tylko

Fortepian i Ty

A nie cała klasa

Oniemiała z zachwytu

 

Odkryłam to po raz drugi

Gdy spytałam o Twoją

Definicję szczęścia

A Ty naszkicowałeś siebie

Wśród własnoręcznie 

Ożywionej martwej natury

Z białą flagą w ramionach

 

Prawie nie rozmawiamy

A jednak odkrywam to

Codziennie na nowo

W rwanych gestach

I pokątnych spojrzeniach

Opublikowano

Co mi się spodobało najbardziej? To, że jesteś w tym wierszu prawdziwa. To jest ogromna zaleta.

Cóż metafory, rymy, słówka miodem ociekające (a dla dorosłych może winem). To tylko warsztat, którego można się nauczyć, jeśli chce się z tego żyć. Ale być szczerym i uczciwym w tym co się pisze... ha! Tego wielu boi się najbardziej, chowają się za słowami. A tu chodzi właśnie o to aby pokazać prawdę, słów tylko używając. 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Warsztat to wciąż moja słaba strona. Ale masz rację, próbując siegnąć ideału, nie wolno nam gubić prawdy.

Wiesz co jest w tym najlepsze ? Inspiracja płynęła z historii rodzinnej, powierzonej w sekrecie. Jednak to u mnie, (a nie jej bohaterki) wywołała emocje, które musiałam przelać na papier - po prostu poruszyły. Dziękuję, że zostawiłeś po sobie ślad :).

@Anna Świętokrzyska tak, ja wciąż poszukuję :). Miło, że wpadłaś .

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Izafreya   Naprawdę? Wie pani: jestem osobą niesłyszącą i czy dałaby pani stworzyć melodię pod mój tekst? Na przykład pod taki:   Somalia   Kołysze, kołysze w cichy rytm: serce - rozbujało życie, życie i życie na rozstaju świata: bije - jak w derce rozstrojone wonią duszy i skrycie   kołysze, kołysze jak w tej manierce pijany rozum mój, oj, oj, panienko wciąż żyję i żyję w cudzej rozterce i przed śmiercią ratuj, ratuj, syrenko,   wiesz, ulubieńca, wiesz i kochaj skrycie zdziczałe na wylot - smutne: te serce - rozbujało życie, życie i życie  kołysze, kołysze i jak: w tej - derce...   Łukasz Jasiński (sierpień 2023)
    • -Mistrzu, czy można się wyrwać z gorzałki niewoli? -Jak groźny to wróg musisz sobie uświadomić, udaj sie do kościoła, powiedz: Panie Boże, pomóż mi grzesznikowi, bo tylko ty możesz, dać mi siłę wytrwania, bym do końca życia, był wolny od nałogu gorzałki wciąż picia. Wtedy udać się może, choć ciężko ci będzie, bo ona będzie kusić cię zawsze i wszędzie. To łatwe nie jest nigdy, wielu nie jest w stanie, gdy ktoś mówi inaczej, głupi albo kłamie  
    • Kraj to jest rojeń pisanych hojnie Na pergaminie pobożnych życzeń Od wieków woli przebłysk geniuszu Od szaro skromnych w cichości - ćwiczeń   Kraj który sławę  minioną ceni Niczym brylanty korony skarbce (Ale dbałości o wspólny trawnik I wspólne drogi – już nie wystarcza)   Kraj który kocha wielkich umarłych Co rok buduje mnogość pomników Jednak żyjących mądrych i dobrych Obrzuci gradem – kamiennych krzyków   Kraj wersów dźwięcznych zwrotek perłowych I mistrzów prozy – na świecie znanych Obelg tu mają obfitość bujną Inne na wieczór – inne na ranek   Kraj w którym chlebak pełny masz modlitw I romantyzmu całą kaburę A zamiast nowych skórzanych butów Weźmiesz optymizm dzielność brawurę   Kraj który nie da ci stu nabojów Nie da ci hełmu bunkra i czołgu Po śmierci da ci elegię srebrną I na mogile da – bukiet hołdu   Kraj z orderami – na nagiej piersi O gołej głowie w wieńcu różanym Czasem tu spotkasz – orła kotwicę Na starym tynku – zaplutej ściany…
    • Jak dla mnie: taki sobie... Jeśli już o kobietach, to: nie lepiej wrócić do punktu wyjścia - do czasów pierwotnych? Zapewniam panią, iż Święta Matka Natury jest bezwzględna - bez mężczyzn nie byłoby ludzkości, jeśli chodzi o mnie: jestem pogańskim racjonalistą - libertynem i intelektualnym biseksualistą - uniwersalnym i niech kobiety sobie robią co chcą, tylko: nie mają żadnego prawa naruszać mojej przestrzeni i w razie problemów - przychodzić do mnie...   Łukasz Jasiński 
    • @Leszczym ukłony posyłam
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...