Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zgłoś

  • Niestety, Twoja zawartość zawiera warunki, na które nie zezwalamy. Edytuj zawartość, aby usunąć wyróżnione poniżej słowa.
    Opcjonalnie możesz dodać wiadomość do zgłoszenia.

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • spojrzałem na wczoraj  myśli popłynęły  nurtem górskiej rzeki  czas nie zatrzymał się  zwolnił bieg  zajrzał do wspomnień  tam byłaś taka  jaką chciałbym pamiętać    niestety    nic nie trwa wiecznie  stabilność nie smakuje  odfrunęłaś jak ptak  na inną gałąź budujesz utopijny sen  wszyscy czekają na dobre słowo  czy każdy na twoje    9.2025 andrew   
    • szczerość - nie jest kochana przez wszystkich życie bez niej bywa wygodne i miłe al ja lubię z nią iść pod rękę  chociaż czasem mamy pod górkę :))
    • Gdybym nie był mężczyzną z ogorzałą twarzą (od wiatru, nie od gorzały) to bym się zaczerwienił. Pisanie jest super! Zawsze o tym wiedziałem. Jak do tej pory, to (można obrazowo powiedzieć, że)  przechodziłem "z rąk do rąk", aż trafiłem w swoje własne ręce. Na szczęście! Dobrze jest coś takiego czuć, i o tym wiedzieć. Zatem, budujmy te nasze drabiny ze słów i przystawiajmy do nieba! Dzięki za dobre słowo. Hej!  P.S. Dopiero teraz zauważyłem że Woland Bułhakowa może pochodzić od słowa volant. Jakie to piękne, człowiek się ciągle uczy.
    • to jakbym widział swojego szwagra lecz nie podłoga ale makieta cztery na pięć jest bardzo wielka niejedna po niej szumi kolejka   są semafory domy trawniki  tunele drogi oraz rozjazdy a on skupiony wciąż stoi przy tym pilotem włącza wszelakie jazdy   wnet ożywają pikopociągi w blasku latarni świecą perony lokomotywa włączyła lampy i dym z komina leci gotwowy   nagle telefon: mamy spotkanie? klient cierpliwie już na mnie czeka i kilka chwil podobnie zajmnie praca jak zwykle goni człowieka :)))
    • Zamiast radości  Okropny smutek    Zamiast uśmiechu  Tylko płacz i łzy   Zamiast miłości  Tylko prywatne interesy    I czy to Bóg stworzył  Naprawdę kobietę?   A potem zaczęły się  Te wszystkie problemy...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...