Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Spadałam,

światłem gwiazdy,

promieniem 

rozbiłam ziemię,

stopę postawiłam 

i nagle się zazieleniłam.

puściłam młode gałązki 

urosłam i drzewem byłam.

 

Szumiałam razem z wiatrami,

śpiewałam razem z ptakami 

i drżałam z motylami.

 

Wiedziałam.

i wiedza

płynęła we mnie sokami 

z wnętrza prosto

w ramiona wyciągające 

moje liście na 

 

słońce

 

przykryło zieleń 

i  otuliło mnie całą,

ciepłem owiało,uśpiło 

i nocą  gwiazdom,

oddało.

 

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez Annie (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Witam - drzewem  być  czuć jak one - ciekawe.

Ale te rymy  osobiście na nie  -  powtarzają się za mocno.

Tylko nie przejmuj się tym - innym może przypadną. 

                                                                                             Pozd. i życzę radosnych

świąt

Opublikowano

Jest w tym wierszu, jak to mówią niektórzy "pierwiastek magiczny",

ładne, miękkie i subtelne zakończenie, choć smutne...

A z tymi rymami, hmm... coś mi się za bardzo echem tłuką po uszach,

jak dla mnie zbyt dokładne... i te "płuca planety" mi jakoś nie pasują.

Ale to po prostu moja opinia ;)

Uważam też, że gdybyś przeniosła "zazieleniłam" do następnej linijki, wiersz wywierałby mocniejsze wrażenie ;)

A w drugim wersie trzeciej zwrotki zapomniałaś "z", czy tak miało być?

Mam nadzieję, że nie czujesz się urażona ;)

Pozdrawiam serdecznie ;)

 

Opublikowano

Uff, Waldemarze myślałam, że będzie gorzej ?,że bardziej mi się dostanie za  rymy. Cóż, tak wyszło, nie zawsze jest dobrze.

Ale dzięki za czytanie i komentarz.

pzdr świątecznie 

Opublikowano

Deonix-  magia na pewno w drzewach jest, może i dusza. Pięknie to zostało przedstawione np. w Awatarze. Również różne starodawne kulty przywiązują dużą wagę do drzew. Obecnie się je wycina. 

Rymy - zgadza się ale wiersz się jakby sam napisał i nie potrafię nic zmienić ?

,z' poprawiłam, dzięki za uwagi i komentarz, nad resztą będę myśleć.

pzdr serdecznie i świątecznie 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Gosława piękna liryka pejzażowa z nutą straty. Cudownie napisane.
    • nie dziękuj , bo na drugi raz nie dam :))
    • @Alicja_Wysocka to ja dziękuję:)     @Gosława Gosławo. Dziękuję Ci za tak trafny i pełen wyczucia komentarz. Masz rację – mentalnie wciąż jestem gdzieś pomiędzy dadaistyczną rewoltą a beatnikowym szeptem przy ognisku. W czasach nylonowych koszul i Radia Luxemburg, dżinsów noszonych do bólu, aż stawały się drugą skórą. W czasach, gdy słowo potrafiło rozcinać jak brzytwa, a wiersz był manifestem, nie "kontentem". Gdy artyści nie robili zdjęć swojego lunchu, tylko rzucali światu w twarz własne sumienie. To były czasy nonkonformizmu – piękne w swojej nieporadności, niebezpieczne w swojej wolności. Filmy, poezja, literatura – rodziły się z buntu, z głodu sensu, z wściekłości na system i z miłości do człowieka. A dziś? Dziś króluje zimny "piksel niebieskie oczko”. Świat patrzy, ale nie widzi. Ludzie nie czytają – ludzie przesuwają. Wiersz to tylko zakładka w przeglądarce. Następna. Następna. Następna. A przecież mogłoby być inaczej. Wyobrażam sobie mężczyznę pochylonego nad twarzą kobiety. Ich usta spotykają się nie dlatego, że telefon się wygasił, tylko dlatego, że serca zadrżały. Pocałunek z miłości – nie z algorytmu. Chwila, której nie da się przesunąć palcem. Czekam na rewolucję. Intelektualną, cielesną, duchową. Ale coraz częściej czuję, że bunt stał się memem, a wolność – funkcją premium. I może właśnie dlatego poezja musi być dziś jak nóż. Ostry, błyszczący, gotowy przeciąć ciszę. Bo kto milczy – ten umiera w wersji cichej. A ja chcę krzyczeć, dopóki jeszcze ktoś słyszy. Jeżeli tak się nie stanie, zgniecie nas sztuczna inteligencja. Nie będzie naszych wierszy. Będą wiersze z AI. I konkursy -- który generator sprawniejszy, szybszy, genialniejszy.     Chciałbym wrócić do czasów swojej młodości ale.....dzisiaj to już możliwe tylko wierszami.   Bardzo Gosławo dziękuję.       @Leszczym bardzo dziękuję za "podzielam powyższą opinię". To dla mnie ważna sprawa :)       @Berenika97 Bereniko. Jeżeli miałabyś kłopoty z zaśnięciem to ja..... Zrobiłbym sobie wianek z Twoich czerwonych róż, włożyłbym go sobie na głowę i siedząc przy Twoim łóżku nuciłbym Ci kołysanki, przygrywając na niewielkim bębenku który posiadam :)   Bardzo Bereniko dziękuję :)
    • @Łukasz Jasiński @Łukasz JasińskiŁukaszu ,ufam , że  masz rację. Sylabotoniczność ? Trudno mi to wymówić . Jestem prostaczkom w śród osób którzy o poezji coś wiedzą i ją tworzą. Piszę, gdy wzbiorą uczucia .   Ważniejsza jest dla mnie treść niż forma. Cieszą mnie jednak konstruktywne podpowiedzi. Za które dziękuję. Za kilka godzin podzielę się z wami jeszcze jednym utworem który dzisiaj napisałem . Jestem ciekawy opinii. I tu chyba moja przygoda z tym portalem się skończy.    Dziękuję ;)    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...