Marcin_Kryłowicz Opublikowano 22 Listopada 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2016 Gęba gębę gębą pogania Jak profesor trzydziestolatkowi pewnemu Gęba gębą gębie się kłania Chciał założyć gębę po swojemu Gęby zaś nie chciał mężczyzna owy Mimo wielkich usilnych starań Gęby nie chciał na siebie założyć Byłby wówczas nie do poznania Z pupą walczył upupić się nie dał Jak chłopak zgwałcony przez uszy Z pupą wygrał, pupę pokonał Pupy już nie ma, pokój jej duszy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dominika7 Opublikowano 4 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2017 Takie trochę "gąbrowiczowanie" i przez to wiersz (przynajmniej w moim odczuciu) nie wydaje sie do końca Twój. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się