Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Co to jest polityka? Co to jest suwerenność?

Polityka to jest sztuka przekonywania i/lub oszukiwania społeczeństwa by nad nim sprawować władzę. Czyli podporządkowywać sobie społeczeństwo czyli w jakimś zakresie sztuka odbierania mu wolności.
Zasadniczymi sposobami sprawowania władzy autorytarnej lub dyktatorskiej jest przekupstwo, zastraszanie i propaganda czyli karmienie ludu misternie spreparowanym kłamstwem. To jest łatwy sposób sprawowania władzy. Dużo trudniej jest sprawować władzę w przestrzeni mądrości – przekonania o swoich racjach.
Co to jest suwerenność? Przeważająca liczba obywateli nie wie tego. To nic innego tylko wolność do dokonywania wyborów pewnej zbiorowości ludzi np. posługującej się jednym językiem. A czym jest suwerenność partii politycznej w danym kraju?
Wolność indywidualna jak wiadomo przejawia się możliwościami dokonywania wyborów w czterech podstawowych obszarach: myśleniu, mówieniu, działaniu i zaniechaniu działania.
Zarówno wolność indywidualna jak i zbiorowa czyli tzw. Suwerenność nie może wykraczać poza ramy prawa. Moja wolność nie może być ważniejsza niż Twoja. Kant: Niebo gwiaździste nade mną a prawo moralne we mnie! Dla indywidualnej wolności obywatela takimi granicami są prawa narodowe np. m. innymi prawo karne. Dla suwerenności narodowej to jest prawo międzynarodowe. W tym prawo unijne na które zgodziliśmy się wstępując do UE. Żeby zgodnie współpracować i nie wchodzić w konflikty, również zbrojne i gospodarcze i inne należy poruszać się we wspólnej przestrzeni prawnej. Wiec czym jest suwerenność i wolność? Czy może być nieograniczona? Niemcy hitlerowskie tak rozumiały swoją suwerenność - wolność swojego narodu do nieograniczonego poszerzania swojej przestrzeni życiowej, podporządkowania i zniewalania innych narodów lub ich likwidacji. Zabicie drugiego człowieka to też jest akt wolności jednego człowieka w stosunku do drugiego – lecz wykraczający poza ramy prawa.
Tyle wolności i suwerenności ile mądrości
Tyle władzy wobec suwerena (narodu) ile do niego miłości
Nacjonalizm i faszyzm to miłość do własnego narodu bez miłości a nawet z nienawiścią do innych nacji.
Patriotyzm to miłość do własnego narodu nie godząca w miłość, interesy i wolność innych narodów.
PENTAGRAM wartości to PMMWW (Prawda, Miłość, Mądrość, Wolność i Władza-rozumiana jako władza prawa). Trzy pierwsze wartości i piąta są wymiarami samego Boga. Czwarty wymiar jest cechą człowieka. A tyle w człowieku Boga ile prawdy, miłości, mądrości i poszanowania Jego prawa.
Wiara w Boga nie polega na aktach zewnętrznych pobożności: żegnania się znakiem krzyża i klękania. Wiara w Boga polega na szanowaniu jego prawa, realizowaniu w życiu miłości do drugiego człowieka, na szanowaniu wolności drugiego człowieka i posługiwaniu się w życiu prawdą i mądrością a nie kłamstwem i głupotą.
Największą obrzydliwością jest fałszywa miłość i fałszywa pobożność.
Najbardziej miła jest prawda i prawdziwa miłość do drugiego człowieka.
Człowieczeństwo ma wyraźne pierwszeństwo przed jakąkolwiek przynależnością do stada, partii, narodu lub innego potwornego zbioru zorganizowanych ludzi np. mafii.
Pierwszeństwo narodu przed człowieczeństwem zrodziło faszyzm i najstraszniejszą wojnę w historii świata. Faszyzm niemiecki za czasów hitlerowskich okazał się suwerenem w stosunku do reszty ludzkości.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Maciek.J Nasza Polska jest piękna= cała. dzięki @Robert Witold Gorzkowski dziękuję @Naram-sin  dziękuję.   @Alicja_Wysocka dziękuję @Jacek_Suchowicz piękny Twój wiersz @Roma, @Rafael Marius, @Andrzej P. Zajączkowski dziękuję bardzo
    • @Naram-sin zasadnicza różnica polega na tym że ludzie nie mają już czasu na wychowywanie dzieci a programują maszyny aby to robiły i taki młody człowiek wychowany przez sztuczną inteligencję będzie się kochał w sztucznej inteligencji. Można by było temat rozwijać w nieskończoność ale dając do ręki dziecku smartfona programujemy go już na całe życie. Dlaczego jest trend wśród elit aby nie dawać dziecku smartfona do czasu aż nie nauczy się odruchów ludzkich.
    • Pewien rabin co bogiem jest mu rodzic kompanowi nakazał przyjść do łodzi a gdy ten psioczył że już się zmoczył usłyszał - po palach, ośle, trza chodzić!   *****.*** sobota dzień narodzin człowieka i Ewy, a za podłe potraktowanie kobiet grzechem jest Jezu ufać tobie.
    • masz problem  nie szukaj pracy za chleb ona sama cię znajdzie  jak będziesz głodny    nie dadzą wiele  ale i umrzeć będzie trudno    szukaj pracy  myśląc jaka będzie z niej frajda  coś nowego byle jaka  to  osiem godzin kieratu    a ty  ty jesteś stworzony do...   nie wiesz do czego  stąd problem  od tego zacznij    nie myśl o swoim wykształceniu możesz być każdym    pomyśl na początek o polityce  może to to    wielka  niczym nieskrępowana kasa  i nie oglądając się  idź tą drogą    co ty na to    może uda ci się polubić  lekko płynące pieniądze    7.2025 andrew  Sobota, już weekend Miłego wypoczynku   
    • Tylko co ma do tego AI? AI będzie tak funkcjonować, jak ją zaprogramują ludzie, a ci oczywiście zrobią to zgodnie z jakimiś wzorcami. Pytanie - jacy to będą ludzie i w jaki sposób wychowani. A to, że koncepcje wychowawcze się zmieniają, nie ulega wątpliwości, odkąd potrzeby jednostki zostały postawione ponad potrzeby wspólnotowe. Sztuczna inteligencja nie stoi jednak w kontrze do czegokolwiek, odzwierciedla tylko bieżący stan rzeczy. Oparta (głównie) o modele językowe, operuje jedynie na systemie kodów i znaczeń. To my ją 'wychowujemy', jeśli można to tak nazwać,  ucząc pewnej struktury, odzwierciedlającej mniej więcej naszą logiczną percepcję, nasz aparat pojęciowy. AI nie rozumie rzeczywistości jako czegoś ciągłego, zmieniającego się pozostającego w ruchu, ewoluującego zrelatywizowanego, tylko jako zbiór stałych elementów, które zostały wprowadzone do bazy danych i w ich obrębie się porusza. A elementy te już wprowadza człowiek, który może być dobry lub zły, głupi lub mądry, mieć rozwiniętą wyobraźnię lub nie, rozległą lub wąską wiedzę.... No i trzeba jeszcze dodać, że AI jest - na razie - tworzona do realizowania określonych zadań, co pokazuje, że człowiek jednak chce pozostać wolny i zrzucić na nią to, czego wykonywanie go ogranicza. Odszedłem trochę od tematu, a zmierzałem do tego, że AI będzie w stanie 'widzieć' różnice', o których piszesz, jeśli tego zostanie nauczona.  Chyba, że chcesz powiedzieć, że sam czujesz się trochę taką sztuczną inteligencją, bezdusznie programowaną do pełnienia określonych funkcji  narzuconych przez zewnętrzny, techniczny plan, a nie dzieckiem wychowywanym do samodzielnej realizacji siebie, w zgodzie z tym, czego AI jeszcze nie posiada (wolna wola, samoświadomość).
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...