Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Orfeusz


Marcin_Gawliński

Rekomendowane odpowiedzi

Przy wodzie cieknącej z kranu,
Przy pólkach, które pokrył kurz,
Przy wystygłej kolacji,
Siedzi współczesny Orfeusz

A co stracił? Czego nie ocalił?
Życie mu przeleci całe
Artysta wciąż młody
Lecz już nie w głowie mu bale

I gdzie jego żona, w tym trudnym momencie?
Nieszczęście poetyckie, prawie muzyką
Żony nie ma, to nie ją utracił
Bo życie, nie kobieta było Eurydyką

A gdzie to życie? W zimnej wodzie?
Może na półkach, które pokrył kurz?
O czymś zapomniał, coś zrobił źle
I utracił wszystko, wczorajszy Orfeusz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...