Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zapach jaśminu


Piotr_Czechowski

Rekomendowane odpowiedzi

[url]https://www.youtube.com/watch?v=mLmaD3V6ERs[/url]

Zapach jaśminu

Zapatrzeni gdzieś przed siebie
tak zwyczajni, głodni uczuć.
Szara ławka na tym dworcu.
I ta cisza... głucha w sercu.

Zawieszeni tak po prostu
tuż nad ziemią, gdzieś nad wszystkim.
Jaśminowej woń nadziei
i nade mną i nad Tobą.

ref (2x)
Słodka chwilo czymże jesteś...
czymże jesteś dla wieczności.
Marna chwilo czymże jesteś...
dla człowieka w samotności.

Gong szydercy nie był straszny
on zatrzymał szorstki oddech.
Spadły maski z szarych twarzy.
Drogowskazy dłoni naszych
na dwóch krańcach połączone.

Byłam ja, Ty byłeś ze mną.
Księżyc z gwiazd korony wieńczył.
W sen utulił te płochliwe.
I prowadził nas przed siebie.

Pieszczotliwie tkałeś wstęgi
nocną ciszą roziskrzone.
Gdzieś w kąciku płomień świecy
migotliwy spektakl tańczył.

Ref (2x)
Słodka chwilo czymże jesteś...
czymże jesteś dla wieczności.
Marna chwilo czymże jesteś...
dla człowieka w samotności.

Coś ruszyło w mgnieniu oka
z pędem... jak te dzikie konie.
Coś zadrżało w jednej chwili
coś odeszło razem z Tobą.

Czas szyderca nie wymaże
nie zabije moich wspomnień.
Nadal pachnie jaśmin w koło
w pokoiku na poddaszu...

Jesień liśćmi ściele stopy.
Z dala patrzę w puste okno.
Słychać szelest ludzkiej mowy
już nie słyszę twoich kroków...

Ref(2x)
Słodka chwilo czymże jesteś...
czymże jesteś dla wieczności.
Marna chwilo czymże jesteś...
uderzyłaś w gong nicości.

Byłam ja, nie było Ciebie
tylko Bóg zna nasze drogi.
Coraz dalsi, bardziej obcy
tylko... krzew rozkwitnie nad ławeczką
jak co roku...

© Dorota Brylska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...