Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

samotna


Rekomendowane odpowiedzi

Odkąd sięgam pamięcią zawsze przy drzwiach stała.
Secesyjne żeliwo wręcz wtopione w beton,
tworzyła z domem tajemniczą całość,
pozwalała siatkom spocząć zanim pękną.

Szczebelkami wąskimi, wpijając się w pupy,
odstraszała niesforne od nacięć bazgrołów.
Chłonęła krótkie starszyzny dysputy.
Stale jej do szczęścia brakowało stołu

Niestrudzenie pragnęła mieć dla siebie kogoś,
choć na moment zatrzymać bieg minut i godzin.
Podzielić na pół skrywaną samotność,
wewnętrznym spokojem niechby przyjaźń zrodzić.

Zapętlonych w codzienność darzyła wytchnieniem.
Wygasiła emocje gdy płonął stos zdarzeń.
Umiała wzniecić nadzieje bezcenne
pośród uwiedzionych woalem miraży.

Razem z domem odeszła w wiecznie zapomnienie.
Czy doceni ktoś dzisiaj chwil urok kojący?
A ona człeka potrafiła zmienić,
tłumiąc niepokoje, milcząc ogrzać słońcem.

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...