Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

umęczone słońce wpada za horyzont
głębiny ma płytka myśl ludzka nie zbada
a mewy bielą błyskają na wietrze
i gwiezdnej nocy sieć na nie spada

wiatr szarpiąc struny gra muzyką deszczu
rozespane sosny śpiewają ballady
ciepłego tchnienia podmuchem zalotnie
zrywają do tańca zielone kaskady

rozdeptane ziarna bosymi stopami
przyjmują z pokorą mokre pocałunki
wiatr goni i goni a goniąc zamyka
deszczowe taneczne rozmiękłe laurki

...

pamiętasz morze wiatr rozwiewał myśli
na statku marzeń z kajutą bez łoża
pachniałeś mi sadem czerwonych wiśni
uśmiechem przypomniałeś falujące zboża

wciskając w rękę skromny kij podróżny
powiedziałeś- idź twa wolność na słupie
widzisz odzyskałam zapomniany oddech
a świat kolorów w ręku trzyma lutnię

skąd wyobraźnia zapytajmy wiatru
porwała żółte martwe kalendarze
kraina ziemi księżyca i słońca
wędruje aktem teatru wydarzeń

być może kiedyś w odbiciu gwiazd nieba
dojrzysz błyszczące kolorowe cienie
odbiją szare kolory księżyca
to moje spojrzenie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...