Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

podaj dłoń
niech powróżę
i ułożę scenariusz
na kilka miesięcy lub lat

pozwolę pytać
kabałę spijesz z ust
lekko przygryzając końcówki zdań

historia się czasem powtarza
więc pozwól
wyczaruję się dla Ciebie na nowo

Opublikowano

ale jeszcze jedno
w tej postaci to by było że peelka chce żeby ktoś wyczarował ją na nowo
jak to w takim razie inaczej zapisać żeby było że to ona sama wyczarowuje siebie na nowo?
bo tak jak Pan podał to również zmienia sens

Opublikowano

Ja bym napisał tak:

zostanę asystentką D. Copperfielda
wyczaruję tobie ci siebie dla ciebie
albo co tam chcesz

Prosimy wyłącznie o komentowanie wierszy i uzasadnianie wyrażanych opinii.
Komentarz narusza regulamin oraz zasady serwisu.
Prosimy o niekomentowanie osób

MODERATOR

Opublikowano

Wiersz mi się podoba, ponieważ w sposób udany i ciekawy łączy pierwiastek kosmiczny z pierwiastkiem intymnym.

Sposób jest udany, bo zaróżowiłem się czytając (a byłem nieco zmrożony).

Sposób jest ciekawy, bo chytrość i utajone intencje podmiotu lirycznego spowodowały moje zaciekawienie. Chyba dlatego, a może nie tylko.

Połączenie pierwiastka kosmicznego z pierwiastkiem intymnym podoba mi się, ponieważ rzadko spotykam je w rzeczywistości, a chciałbym częściej.

Chciałbym częściej, bo wiem, że to niemożliwe, a gdyby to było możliwe, nie odróżnilibyśmy pierwiastka intymnego od kosmicznego, ani też nie zauważylibyśmy ich połączenia.

Co było do udowodnienia.

Pozdrawiam :)

Opublikowano

No to ja tu jeszcze dodam swoje 33 grosze. To "się Tobie" też nie bardzo mi pasuje. A może by:


podaj dłoń
niech powróżę
i ułożę scenariusz
na kilka miesięcy lub lat

pozwolę pytać
kabałę spijesz z ust
lekko przygryzając końcówki zdań

historia się czasem powtarza
więc pozwól
wyczaruję się
dla Ciebie
na nowo


Pozdrawiam.
Ja.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
    • @Robert Witold Gorzkowski nie wiem nawet jak zgrabnie podziękować za tak miłe słowa. Więc powiem po prostu -- dziękuję ! A przy okazji.  Świetne są Twoje słowa o Hitchcocku. O mistrzu suspensu. "Najpierw trzęsienie ziemi a potem napięcie narasta." Czasem tak w naszym codziennym życiu bywa :) Kapitalne to przypomnienie Hitchcocka które spowodowało, że moja wyobraźnia zaczyna wariować :) Dzięki.
    • @Robert Witold Gorzkowski myślę, że masz bardzo dobre podejście i cieszę się akurat moje wiersze, które nie są idealne i pewnie nigdy nie będą - do Ciebie trafiają. Wiersze w różny sposób do nas trafiają, do każdego inaczej, każdy co innego ceni, ale najważniejsze to do siebie i swojej twórczości podchodzić nawzajem z szacunkiem. Myślę, że większości z nas to się tutaj udaje, a Tobie, Ali czy Naram-sin na pewno. Tak to widzę :) Dobrej nocy, Robercie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...