Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

nie umarła, nie wierzę


Rekomendowane odpowiedzi

Maria Czubaszek odeszła ot, tak, jak sobie życzyła, nikomu nie będąc ciężarem.
Osierociła mnie.

Za komuny Ona i Jurek Dobrowolski rozbawiali, rozbrajali moje depresje.
Jej teksty w Trójce były jednymi z najlepszych kabaretowych wydarzeń.
Jak dobrze było ich słuchać. Towarzyszyli im najlepsi z naszych aktorów.

Teraz, po komunie wciąż była potrzebna. Wyrafinowana, specjalna, inna niż inni.
Teraz, kiedy poczucie humoru niekiedy bywa marne, a wartości zmieniają swoje znaczenie.
będę szukała Jej w następnym świecie.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marlett

Widać, inaczej postrzegamy nasz wspólny Świat. Mamy zupełnie inne historie, kompletnie inne poczucie humoru.

Ale - czy nasz system wartości jest aż tak odmienny...? Nie wiem...

Jest tak, czy inaczej, wszak możemy się różnić nie obrażając nikogo, a szczególnie inteligencji w obu znaczeniach tego słowa.

Pozdrawiam. E.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Zaiste, gratuluję cicerone.

Troszkę słabo brzmi jako duchowy przywódca. Ale takiego mamy guru, na jakiego zasłużyliśmy.

Proszę już zakończyć te przycinki.
Zacytowałam artykuł i na tym zakończyłam.
Pani nie może wręcz przestać się czepiać.
''Apteczko pierwszej pomocy.''
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...