Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

udawał barda


Rekomendowane odpowiedzi

najbardziej
kiedy na metę przygarniała go Marta
pod jej magmą wówczas zastygał
bez ciała całkiem jak Afrodyta
dla niego była

jak dziecko
przy jej nagich skałach zasypiał
lub z twarzą wgniecioną w zawartość talerzyka
namiętnie chrapał

nie musiał gadać
rozumiała że po drodze gdzieś się zapadł
i nic od niej nie chce bo wszystko co go dotyka
lub gniecie każdego ranka wieczorem
zazwyczaj odpada

bez powikłań

jak szczeciński paprykarz
lub kolejna twarz utytłana
w jej talerzykach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

spod bluzki kształty się wylewały
wyżej obfitość do której wzdycha
a on jak dziecko wciąż taki mały
była jak Wenus lub Afrodyta

kiedyś pobłądził i w drodze zapadł
niszczeje wszystko co go dotyka
i już nie ruszy największa sprawa
twarz utytłana w jej talerzykach

:))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...