Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

dwadzieścia jeden


Rekomendowane odpowiedzi

małe okno pomalowane byle jaką farbą
otwarte na świat, nic, w szybie - oczy,
patrzą, wybite punkty w twardej czaszce
korytarzem niosą spłowiałe obrazy -twarzy, miejsc
mówili mi, że dusza ma ciało, że jest -
tam, teraz ze mną, w środku, siedzi - czeka
stary człowiek mówi - ja widziałem tylko kości,
szczątki trzydziestu ludzi bez duszy w ziemi,
dotykałem ich butem, wszyscy mieli kiedyś żony
pierwszy orgazm, książeczkę do nabożeństwa, rower

synku twój tatuś jest w piekle, był zły, bił mamusię
je ogień, pije smołę, przypalają mu brodawki,
zabijają wciąż na nowo, od rana do rana, 24 h,
tutaj miał wszystko
dom, samochód, ciebie, mnie,
jednak musiał pić
dlaczego?
przecież mogło być tak cudownie

nie wiem czy piękne wiersze trzeba pisać
może lepiej nie
Zapomnieć dobrych ludzi

iść na cmentarz, napić się wódki, zapalić
widzę swoją twarz na wszystkich nagrobkach
swoje kości w ziemi poukładane w fałdy
zbuduję dom, posadzę drzewo
spłodzę syna

04-12-13 23:40
Utwór został zmodyfikowany ze względu na złamanie regulaminu lub zasad serwisu. Prosimy o niereklamowanie stron internetowych na łamach serwisu (pkt 5g regulaminu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...