Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pod plastrem z pamięci schowaliśmy nasze
mocno rozdrapane rany przepłukane
spirytusem śmierdzą rozbierane wątki

podłość karmią kłamstwem, podejrzliwość zdradą
w potokach inwektyw przetaczają złości
strzępy brudnych rozmów wyjętych z kontekstu

utrwalonych sylab w rękoczynach mocnych
krzyki wyrzucane podniesionym głosem
uśpione wyrzuty hodowali razem

sypiając z pozorem zaklejanym maską
jego nadwrażliwość jej nadpobudliwość
miały podsumować zmory związku dwojga

wypadki werbalne dopełnione wrzaskiem
zakończyły śledztwo wzajemnych podejrzeń
w lodowatym związku dobrego małżeństwa

Opublikowano

Pod plastrem z pamięci schowaliśmy nasze
mocno rozdrapane rany przepłukane
spirytusem śmierdzą rozbierane wątki

podłość karmią kłamstwem, podejrzliwość zdradą
w potokach inwektyw przetaczają złości
strzępy brudnych rozmów wyjętych z kontekstu

utrwalonych sylab w rękoczynach mocnych
krzyki wyrzucane podniesionym głosem
uśpione wyrzuty hodowali razem

sypiając z pozorem zaklejanym maską
jego nadwrażliwość jej nadpobudliwość
miały podsumować zmory związku dwojga

wypadki werbalne dopełnione wrzaskiem
zakończyły śledztwo wzajemnych podejrzeń
w lodowatym związku dobrego małżeństwa

np. takie rozłożenie?

Opublikowano

@wanesa_ciska
no, ale jest to zakończone śledztwo! proszę zauważyć, są wrzaski, krzyki, rękoczyny, podejrzenia, brudne rozmowy, pozór, zmory i zdrada, a wszystko roztrząsane przy alkoholu:
"mocno rozdrapane rany przepłukane
spirytusem śmierdzą rozbierane wątki" - przepłukane spirytusem! Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Naram-sin Twoja odpowiedź jest jak zgrabnie przystrzyżony żywopłot – elegancka, ale pozbawiona życia. Tak bardzo chcesz sprowadzić wszystko do formy, że zatracasz sens, dla którego ta forma w ogóle istnieje. Twoje podejście przypomina nauczyciela, który zamiast słuchać, co uczeń próbuje wyrazić, skupia się wyłącznie na poprawnym użyciu przecinków.   Piszesz, że nie dyskutujesz z treścią – i jednocześnie poświęcasz cały akapit na jej wyśmianie, próbując przykryć ironią i estetyczną wyższością własny brak zrozumienia. Mówisz, że forma jest słaba – może i nie jest perfekcyjna, ale jej celem nie była akademicka precyzja, tylko przekazanie emocji i myśli, które nie mieszczą się w twoich estetycznych ramach.   Wypominasz mi „trąby jerychońskie”, a sam nie dostrzegasz, że twoje litaniowe ciągi zdań też grzmią – tylko w tonacji mentorsko-nudzącej. Mam pełną świadomość, że używam słów takich jak „przebudzenie”, „katusze”, „kajdany” – i robię to nie dlatego, że chcę bawić się w romantyzm, ale dlatego, że one oddają ten ciężar, który wielu dziś czuje. Jeśli dla Ciebie to tylko „rekwizyty z liceum” – świetnie, ale dla innych to może być język doświadczenia.   Piszesz, że gdybym „wyszedł z tym na ulicę”, uznano by mnie za pijaka lub niespełna rozumu – i tu właśnie pokazujesz swój największy problem: utożsamiasz konwencję z wartością. Prawda jest taka, że wielu ludzi, którzy wyszli na ulicę z „dziwnymi słowami”, zmieniło świat. A wielu, którzy siedzieli w fotelu i poprawiali innych, zostali zapomniani razem z pyłem swojej krytyki.   Dziękuję za opinię – szanuję ją jako odmienny punkt widzenia, choć zupełnie się z nią nie zgadzam. I radzę Ci jedno – czasem warto posłuchać, zanim się oceni. Bo jeśli dla Ciebie każdy głos brzmi jak „trąby jerychońskie”, to może problemem nie jest głośność – tylko Twoje uszy.
    • woń dymu — pali się. popiół. wszędzie popiół po Tobie.
    • @FaLcorN moja dorosłość taka, że przeglądam łóżeczko dla wnusi, krzesełko do karmienia:) uświadomiłam sobie, że muszę dużo zarabiać, bo inaczej wszyscy padną;) oraz to, że mam starszych już rodziców i nie mają tyle sił co kiedyś:))
    • @Roma Fajne wstawki...
    • wiersz wiosenny nie tylko dla dzieci   Pewien poważny tulipan stokrotki za nóżki chwyta i mówi, że będzie twardy targając wargą o wargi. Oj, nie są głupie stokrotki, już dawno zdążyły odkryć, że kasą potrząchnie przy tym, a kocha tylko językiem.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...