Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Leży na ulicy, przestrzelone serce,
czerwona kałuża, jak farba olejna.

Dusza sobie poszła, po co jej to ciało?
Zwykły pechowiec na krzyżu celownika.

Duże miasto. Wiosna. Ludzie biegną ulicą.
Trzymają się ciemnej strony.

On nie zdążył. Właśnie wyszedł z kawiarni.
Rozmawiał ze znajomym: "Kiedy się to skończy?"

Już za sekundę.
Już teraz.
Już...

Teraz pewnie nawet ów znajomy nie rozpoznałby go.
A to przecież on.
Człowiek.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...