Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

wracając


Confiteor

Rekomendowane odpowiedzi

lubię czasem wygiąć przestrzeń
i na nowo być wyssany z mlekiem matki
korytarzem się przecisnąć przez wrzeszczące łono
złapać w piersi oddech pierwszy
tylko lepiej zacząć

babsztylowi w przedszkolu wylać mleczną za kołnierz
i środkowy pokazać bez zbędnych wyrzutów
potem w szkole wyrwać tarczę prymusowi
z wielką dziurą zostawić jak blizną po bitwie
jeszcze wpierdol dać wszystkim co się zowią lepszymi
za plecak za twarz za słabość się wybić
wreszcie bez wyrzutów

przeżyć miłość pierwszą i drugą lepszą
tak bez niemych westchnień
spłodzić w sobie artystę pełną gębą
zapić się i uzależnić albo nawet wytrzeźwieć
żeby w końcu wyjść na ostatnią prostą

ale przede wszystkim kochać do nieskończoności
poznać bez matematycznych wzorów
równoległość uczuć pod pościelą i prysznicem
i te rozwrzeszczane łono
i to być wyssanym

przecież wszystko płonie
wiem że wszystko płynie
czyli spływam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...