Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zielone łzy spływają na podbródek,
toczą się spiesząc między piersi,
gorące, błyszczące, żywe,
mimo wszystko beznadziejne

zachmurzone niebo milczy
nie błyszczy
jest bez gwiazd

po dniu pełnym uśmiechów
trzeba odpocząć
płaczem
równowaga daje stabilność
nie musi się podobać

mam tusze w kolorach tęczy
by chociaż tak
ubarwić świat
kap... kap...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...