Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano



całujesz
unoszę się słoneczną mgłą
chłód
pode mną pochylone trawy
wsuwasz rękę między
już wilgotne źdźbła
z czułością bezradnie

brzmiący o ton głębiej
jak deszcz

zaciskam powieki
niech zakwitną magnolie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...