Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Żłobek poznaje Miłosza
- wszystkie zabawki są jego,
zgrywa starszego młokosa
- wszystkim być pragnie kolegą.

Godziny są jak minuty
- wśród dzieci Miłosz rej wodzi,
do domu wraca jak struty,
za mamą gęsiego chodzi.

Ranka nie może doczekać
- budzi się nocką, podrywa,
do żłobka chciałby uciekać,
z objęć się mamie wyrywa.

Wszak mama kocha synucha,
do żłobka wozi codziennie
- wokół dziecięca posucha,
panuje bowiem, znamiennie.

[img]https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xfp1/t1.0-9/10389202_793658154020453_5154972921301871069_n.jpg[/img]

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...