Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

c'est la vie


Rekomendowane odpowiedzi

Wybieliłam sobie włosy
Wapiennymi myślami
Drążonymi przez
Uporczywe tykanie zegara

Tik, Tak
Tak, Nie
Teraz, Tak
Schować, zbiec

Utarte schematy lakonicznych
Rozmów,
Co dzień taki sam,
Klujący repertuar związków
Międzyludzkich.

Głuche telefony odbierane po nocach
Ciche spojrzenia szepczące
O liniach papilarnych słów
Plątajacych oczy, usta, serce
Srebrne pająki uciekające
Po policzkach
Tworzące pajęczyny
Bezsensownych pytań
I interpretacji

Stoisz...
Nie patrz się tak na mnie.
Boję się Twoich oczu...
Na ich dnie czai się
Świadomość mojej naiwności...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznę od formy - może jak już odrzucasz interpunkcję, bądź konsekwentny …
W środkowej części : nawarstwienie imiesłowów (odbierane, szepczące, płatających, uciekające, tworzące) – nie lepiej oczyścić trochę .. i czytałoby się łatwiej i byłby przejrzystszy.
Co do puenty – też proponowałabym ująć ją inaczej, bo rozmówca ujawnia się dopiero na końcu …zwracasz się nagle do kogoś konkretnego. Wg mnie - niepotrzebne „stoisz…” Zastanów się, wiersz jest wart tego – bo początek przypadł mi do gustu. Pozdrawiam Arena

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...