Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

"12.A więc jeśli trzymamy sie tego planu duchowego i pozostajemy w jego obrębie, zobaczymy go w prawdziwym wyrazie. Nie musielibyśmy wcale postrzegać materialności, gdybyśmy nie mówili w terminach materializacji, a materialność nie jest duchowo-faktem. Rzecz aktualna jest faktem zawsze. Jest to duchowość przejawiona.
Dwa+dwa=4 w zasadzie matematycznej, równa sie czterem w umyśle i równa sie czterem w planie przejawionym.(...)
13.O przejawieniu (manifestacji) powiedziano, że nie ma szkody w nazywaniu go matematycznym czy fizycznym, ponieważ nie możecie zaszkodzić tym faktowi. Lecz jest ono zawsze podniesione lub wywyższone do duchowosci. To miał na mysli Jezus, gdy powiedział: ' Jeśli wywyższycie wszystkie rzeczy do ducha, one już istnieją"
Baird T. Spalding "Życie i nauka mistrzów Dalekiego Wschodu".
Ps. Polecam do przeczytania :)
Opublikowano

Dziękuję Pani za komentarz, a przede wszystkim
Za próbę rozwiązania tego równania, ta próba jest
Dla mnie bardzo cenna, i wyjątkowa, nie sądziłem, że
Ktoś zauważy jaki sposób postrzegania Świata to równanie,
Próbuje rozwiązać, ale spróbujmy uprościć równanie,
Bóg jest nieskończonością, a człowiek (relatywnie) w
Stosunku do niego zerem (tak jest mały).
Zapraszam do dalszego rozwiązywania "równania",
Bardzo jestem ciekaw kolejnych rozwiązań Pani.


Jedno z moich rozwiązań:
a może byśmy tak mój ......,
ta cisza, ta wrześniowa,..........

Opublikowano

Jedno z moich ulubionych "rozwiązań"
w.g. TLToCh NK fragment:

.........
I wtedy sobie przypominam.
Najpierw pościłem przez trzy miesiące.
Nawet się biczowałem
Przed pójściem spać.
Z początku to pomagało.
Potem ból wracał. I głosy.
Mówią do mnie po imieniu.
Jezus.
Kto to? Kim jesteś?
Czemu mnie śledzisz?
Jesteś gotowy?
Koniec z krzyżami.
Jesteśmy gotowi.
Co się z tobą dzieje?
Słyszysz, co do ciebie mówię?
Mesjasz nie przyjdzie w ten sposób.
Co masz na myśli?
Kto ci to powiedział?
Jesteś zakałą!
Rzymianie nie mogą znaleźć chętnych do robienia krzyży!
Ale ty je robisz!
Jesteś gorszy od nich!
Jesteś Żydem, a zabijasz Żydów.
Ty tchórzu!
Jak odkupisz swoje grzechy?
Swoim życiem, Judaszu.
To wszystko, co mam.
Nie odwracaj głowy. Spójrz na mnie.
Swoim życiem? Co przez to rozumiesz?
Proszę, Judaszu.
Nie wiem.
Nadal nosisz krzyże?
Tak.
Już nie będziesz.
Nie pozwolę ci!
Nie pozwolę ci.
Proszę, nie stawaj na mojej drodze.
Jakiej drodze?
Co się z tobą dzieje?
Walczę.
Z kim?
Nie wiem. Walczę.
Ja walczę. Ty kolaborujesz.
Zdrajca!
Jesteście ludem lzraela.
Patrzą na was wasze dzieci.
Jesteście ludem Bożym.
On was sądzi. On na was patrzy.
............

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
    • Bez słownika nie rozłożę

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...