Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Przepraszam.


Rekomendowane odpowiedzi

Przepraszam, za sposób i za próbę zabrania głosu
Zacytuję, mam nadzieję, że mi
Pozwoli, i Wy mi pozwolicie, bym w tą
Niedzielę Palmową, spróbował swe winy odkupić.

Ks. Jan Twardowski

Bez nas

Odejdźmy już nie wróćmy
nareszcie samotność będzie sama
miłość bez chęci posiadania
Bóg bez pytań
rozpacz bez reklamacji
piękno bez estetyki
niebo białe po burzy po deszczu niebieskie
jeszcze trochę pomaródzi ostatnie słowo jak bezradny baran
jeszcze wiatr szarpnie oknem bo ciepło spotka zimno
poskacze zielony pasikonik który porzucił wielkość
Żeby wybrać szczęście
jeszcze zaboli długopis co mi został po matce
ale wszystko będzie już naprawdę
bo bez nas


Bóg

kto Boga stworzył
uczeń zapytał
ksiądz dał się przyłapać
poczerwieniał nie wie
A Bóg
chodzi jak po Tatrach w niebie
tak wszechmogący, że nie stworzył siebie


Co potem

Co potem --- to co zawsze
poznikało tylu
śmierć zajdzie starszym z przodu
a młodszym od tyłu
takie są od początku prawidła niebieskie
nikogo nic nie dziwi. Poprzez Życia bramę
przed chwilą przyszedł ktoś zbawiony z pieskiem
szli razem szukając Boga lepszego od ludzi
rozgląda się po kątach a taki wzruszony
jak chłopak co na choinkę poleciał do szkoły
lub ten co niesie serce wyciągnięte z piekła
kochamy nazbyt często gdy kochać nie można
a miłość im głupsza tym bardziej ostrożna
Wchodzą w Pana Naszego królestwo ubogie
doktoraty na zimno chrupie mysz pod progiem
a to co zrozumiałeś to już nie jest Bogiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...