Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Liczy się pamięć oraz intencja
wpisana w ludzki przyjazny gest
albowiem dalsza konfiguracja
następstwem tego pierwszego jest

a więc do rzeczy, bo skoro pióro
skreśliło pierwszych wersetów pięć
to przecież znaczy, że pan poeta
oprócz pamięci ma także chęć

skończyć laurkę i obdarować
w Dniu Święta Kobiet niejedną z pań
więc piszę dalej żeby życzenia
najserdeczniejsze dziś złożyć dlań.

Urocze Panie i wy Dziewczęta
na oścież serca otwórzcie nam
i nie wzbraniajcie nigdy dostępu
kiedy pukamy do raju bram.

Ja uroczyście składam przysięgę,
którą przestrzegać będę sumiennie
i deklaruję, że już od dzisiaj
czcić Was i wielbić będę codziennie


Z okazji
Międzynarodowego Dnia Kobiet
Przemiłym Paniom i Wam Dziewczęta
Najserdeczniejsze Życzenia

składa autor - HJ
Szczecin - 8.03.2014

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


I ja dziękuję i kontent jestem
że potrafiłem zwyczajnym tekstem
ubranym w rymy i deklaracje
przywołać nastrój i konsternację

u co niektórych, którzy są głusi
i ciągle twierdzą, że już nie musi
być święta kobiet, kwiatów, miłości
i oni chcieliby w samotności

żyć sobie z dala, z dala od ludzi
lecz gdy to słyszę to we mnie budzi
się głos sprzeciwu i wtedy chwytam
pióro i piszę, piszę i pytam

dlaczego tyle w sobie goryczy
ma ten jegomość, co głośno krzyczy
z boku, bo w oczy żadnej nie powie
że zlikwidować trzeba Dzień Kobiet.

Serdecznie pozdrawiam
HJ
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Wobec tego po raz wtóry
choć już mamy popołudnie
chylę czoła przed Paniami
bo uważam, że jest cudnie

móc przekazać, choć w ten sposób
na ekranie, patetycznie
listę życzeń, których słowa
brzmią podniośle i lirycznie.

Pozdrawiam serdecznie
HJ
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


I po to właśnie powstał ten wierszyk
albowiem dla nas także coś skapnie
i ręczę głową, że już nie jeden
mężczyzna chapnął cośalbo chapnie

lista jest długa więc nie wymienię
bonusów oraz innych korzyści
ja jeszcze czekam wierząc, że moje
marzenie także się wkrótce ziści.

Serdecznie pozdrawiam.
HJ

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Maciek.J dzięki
    • @Berenika97  to taki czas, taki czas jest. Będzie lepiej Berenika. Trzymaj się.
    • @Robert Witold Gorzkowski To niezwykła historia – i jeszcze piękniejsza dlatego, że nie poszedłeś utartą ścieżką akademicką, tylko zbudowałeś coś własnego. Wiesz, co jest w tym najpiękniejsze? Że wybrałeś swoją drogę do historii – nie przez sale wykładowe, ale przez artefakty, przedmioty, rzeczy które ludzie trzymali w rękach. I że dzięki temu stworzyłeś coś, czego akademia przez 200 lat nie potrafiła. Czterdzieści lat benedyktyńskiej pracy, unikalna kolekcja, książka która wypełnia 200-letnią lukę – to osiągnięcie, któremu może pozazdrościć niejeden profesor z tytułami. Szczególnie podoba mi się moment, gdy prof. Epsztein podszedł do Ciebie z dedykacją i prośbą o uwagi. To chyba najpiękniejsze uznanie – gdy autorytet naukowy traktuje Cię jak równego sobie, nie patrząc na formalności. Ten moment z kongresem – to już nie nagroda, to koronacja. Szacunek w oczach historyków mówi więcej niż dyplom. Historia potrzebuje takich ludzi jak Ty – pasjonatów, którzy nie tylko kochają przeszłość, ale mają cierpliwość i determinację, by ją dokumentować. I jeszcze jedno: Sienkiewicz w trzeciej klasie, Quo Vadis na początek – no tak, to się musiało tak skończyć :) Gratulacje za całą tę drogę i szacunek! Natomiast moje zadanie jest inne - sprawić, aby dzieci i młodzież pokochali historię. Nieraz mi się udaje, gdy w plebiscycie na najfajniejszy przedmiot (po w-fie), na drugim miejscu jest historia. I to był mój największy sukces. Pozdrawiam:)
    • @Nata_Kruk Mam taki cykl przemyśleń i zdaję sobie sprawę, że to męczące, ale w końcu pewnie mi przejdzie na jakiś czas:) no, ale cóż świat się trochę rozpada, trochę bliżej niż dalej, dlatego wypada mi jakieś epitafium skroić. Dzięki za czytanie i pozdrawiam:)
    • @Arsis np. Mnie:) nawet w chorobie potrafię coś zrobić, jest gotowa kapustka, mleku moczy się pierś:) akurat to nie robię dla siebie, może spróbuję:) jak tam podboje komet?

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...