Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wirówka


Rekomendowane odpowiedzi

         Wirówka

 

zaczynam rozumieć że żyję czasem przeszłym.
gdybym miała wtedy górę piachu i kilka
czarodziejskich różdżek, zniknęłyby doły
które łykały lata porzucane nad rzeką.

było nie po drodze, nurt topił brzegi,
a wiatr zapędzał strachy pod kosze dachu,
gdzie wargi szeptały łańcuchy różańca,
po nocach śniąc urodzajne ścieżki.

na zrytych bezowocnie gruntach znużenie,
z wolna podbiera karty, jeszcze ciszą obleka
kipiel, która strąci zbutwiałe liście
zasadzone kurczowo na wyniosłych drzewach.

 

 

luty, 2014

 

 

 

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nie czas przeszły, nie byłoby przyszłego. Wszystko działoby się teraz. Brak wspomnień to brak doświadczeń. Doświadczenia uczą i wzmacniają. Doświadczenie pozwala przeżyć czas najtrudniejszy. Najtrudniejszym czasem jest starość. Bez przeszłości nie umielibyśmy się w niej znaleźć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mariusz_Sukmanowski
Całej rzeki nie da się zasypać, nurt zrobi swoje, dlatego piach zostawiłam na doły, a różdżki mogłyby zmienić to,
co było nie po drodze, gdyby można było wejść w minione... nie można. A "wirówka", mam nadzieję, że 'czuć ją' w całości,
nie tylko w ostatniej. Dzięki za post.
Pozdrawiam.
ps. już nie ma, zasypałabym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Hannah_K
Asekuracyjnie napisałaś, chyba wiem dlaczego... Tak, doświadczenia uczą, powinny uczyć, ale nie zawsze
chce się te 'nauki' odgrzebywać/analizować, zaczyna się gra pozorów, bo własna szafa gra najlepiej i nie przeszkadza,
że inni słyszą/wyczuwają fałsz/owanie. Wszystko do czasu... Dziękuję za wizytę.
Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        @Hiala z pewnością. Może z wyjątkiem produkcji tych 'twórców', którzy piszą dla wygłupu - a tacy w necie się zdarzają. Na szczęście są nieliczni :). Dzięki, również się kłaniam       
    • Dobrze się stało,że na litość zabrakło jej pieniędzy,bo miłość z litości nie wróży nic dobrego.
    • Wierszy jest zatrzęsienie,ale tylko niektóre są poezją.
    • bądź tu i zostań Nasze serca  spłoną czerwienią Ze mną poczujesz się jak w niebie Mamy ten  sam klucz  do naszych serc Nasza droga miłości jest taka sama kolorowy dom w kształcie serca Miłość buduje nasze życie Oglądamy zdjęcia z przeszłości Nie mają koloru , mają kolor miłości Dlaczego potrzebujemy skarbu , mamy siebie                                                                                              Lovej . 2025-01-14                 Inspiracje. Czy istnieje prawdziwa miłość
    • W drewnianej klatce, pod cieniem drzew, ptak śpiewał pieśń, co nie miała słów. Skrzydła złożone, niemal zapomniane, wciąż drżały w rytmie dawno przebrzmiałych snów.   Blask słońca wpadał przez kraty złote, rzucając cienie jak pajęcze sieci. Każdy promień – przypomnienie lotu, każdy dzień – więzieniem bez ucieczki.   Marzył o niebie, gdzie wiatr unosi, o wolnym błękicie, co nie zna dna, lecz skrzydła skurczone nie znały mocy, a pieśń w gardle zmieniła się w łza.   „Otwórzcie klatkę” – chciał krzyknąć światu, lecz głos zamilkł w gęstwinie liści. I tak trwał w ciszy, na skraju zmroku, pragnąc wolności, choć w niej mógłby zginąć.   Aż pewnej nocy, gdy księżyc zbladł, i cisza pożarła ostatni śpiew, klatka uchyliła swe drewniane wrota, lecz ptaka w niej już nie było – tylko cień.   Świt zastał klatkę pustą, jak wieko, które zamknęło w sobie ostatni sen. A wiatr poniósł pióro ku dalekim wzgórzom, gdzie niebo dotyka nieistnienia tłem.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...