Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

dzieci jadą na zimowisko
w plecakach lizaki kilka kanapek z cukrem
parę jajek na twardo ze szczyptą soli

gdyby pociąg cofnął koła
ciała pasażerów stałyby się plagiatem embrionów

patrzysz przez mikroskop jakbyś chciała
wyciąć skalpelem kawałki niedoznanej rzeczywistości

w białych gabinetach nienarodzeni
czekają na następne próby wyjścia
przez najbardziej wąski otwór świata

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dobrze. Jest lepiej. Tyle, że:
albo - czekać na coś
albo - oczekiwać czegoś

Czyli -
poprawiam w moim e-kajeciku na:
"oczekują następnej próby wyjścia(....)

e. :-))) pozdrawiam.

Opublikowano

Temat tytułowego szkła mocno przewija się przez cały wiersz.
Ja widzę "szkło" o "potrójnym dnie".
Tych "uwolnionych" jadących na odpoczynek.
Tej "niedoznającej", rzeczywistości - bardzo bolesny "odłamek".
I tych "czekających" - na szansę życia.

A przy tym wyeksponowanie nietrwałości i przeźroczystości rzeczy wydających nam się trwałymi, poprzez strukturę "szkła".

To bardzo zastanawiający tekst.
pozdr

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Zawsze wolę jednak zacytować:-)))

Lubię Twoje czytanie takstów. Co niekoniecznie zdarza się w komentarzach (rym!!!:-) - próbujesz coś z nich wyjąć, przetransponować na swój sposób. I to jest świetne.

Ten wierszyk jest o tym, o czym mówisz... Po prostu: jest coś realnego, jest coś, na co się boleśne czeka. A potem - trzeba zaufać nauce. Czyli in vitro...szkło...

Pozdrawiam. e.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @viola arvensis @viola arvensis   noooo.   tylko tej Polski w Polsce coraz mniej.   niedługo, z biedy i zniewolenia zaczna znowu robić vałkę z palców i wydzierać się do Boga - 'ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie "     a teraz cieszą się że mają audi po jakimś hitlerowcu.   wygląda fajnie ale ma "rozjebany" automat.     Wiolu, szkoda słów.     jeszcze Kamil Olszówka toczy heroiczną walkę  o pamięć...... ale nawet tego nie chcą czytać.        
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Ona jest nazbyt wolnym ptakiem na to, ale byliśmy kilka lat razem.     Pewnie.
    • już weekend  może warto ...   przyglądam się w lustrze  nie jest źle    działamy zabiegamy warto zadbać i o wnętrze  dać odpowiednią kartę graficzną rozszerzyć pamięć  zastosować dobre oprogramowanie  program ochronny czyszczący  nie trzymać śmieci  zrobić reset gdy…   jeśli ktoś ma dysk starego typu  trzeba wszczepić nowy ssd  dziś to już tylko zabieg  RAM co najmniej jak do gierek  będzie speed  zbędne AI   nie zapomnieć o etui  jak cię widzą…   11.2025 andrew  Sobota już weekend   
    • @Migrena zgadza się. Łotry - to delikatne określenie. Ale to w końcu naród wybiera więc tak jak mówisz- ludzie coraz głupsi i bardziej otępiali. Odstawili na bok wartości, wiarę, zasady i przyklaskują komunie w nowoczesnym wydaniu. A policycy - wciaz ci sami przy korycie. Tak sie kreci błędne kółeczko. 
    • @viola arvensis   coś Ty.   oni teraz kłamią jak najęci i nawet im powieka nie drgnie przed kamerami.   dawno temu sekulski zbigniew napisał :     "Przeczytaj mi gazetę która o wszystkim kłamie Na czołowej stronie portret diabła, On zamiast duszy złote ma medale, Mówi „pokój”, gdy sięga do gardła. On zamiast duszy złote ma medale, Mówi „pokój”, gdy sięga do gardła. Przeczytaj gazetę, która o wszystkim kłamie, Przypatrz się obliczu diabła. Ty śpisz tam słodko w zielonej Montanie, Tulisz piersi do jedwabnego prześcieradła. Ty śpisz tam słodko w zielonej Montanie, Tulisz piersi do jedwabnego prześcieradła. Przyślij mi struny do mojej gitary, Tu wciąż stal „przekuwają na lemiesze”. Ten list będzie śpiewem, co pięć przed dwunastą Wiatr przebudzenia niesie. Ten list będzie śpiewem, co pięć przed dwunastą Wiatr przebudzenia niesie. Wybacz charakter pisma, maszynę mi zabrali, Wzięli wiersze i książki, które przysłałaś mi, Ostatnio piszę mało – chowam w pamięci, Gdy wcześnie rano walą do drzwi. Ostatnio piszę mało – chowam w pamięci, Gdy wcześnie rano walą do drzwi. Oto post scriptum: proszę cię, idź, Przed Kryształową Nocą, zanim uderzy dzwon, Pójdź, oddaj pokłon Polarnej Zorzy W Cavendish Vermont. Pójdź, oddaj pokłon Polarnej Zorzy W Cavendish Vermont."       myślisz  że coś się zmieniło ?   tylko ludzie zostali trochę głupsi i bardziej hałaśliwi.   a politycy - coraz większe łotry.           lepszej wersji nie ma.   a zjadacze chleba mają to wszystko w dupie.            
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...