Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Weszłam w czarny księżyc.Myślałam:
to koniec,zbiły się szyby z okien i nie można
już dalej iść.Zafarbowałam włosy na heban
i nikt mnie nie pozna,nikt mnie nie pozna.
Obmywam się z tafli gwiezdnego pyłu-
między mną a tobą przestrzeń kilku tysięcy lat.
Naukowcy pracują nad nami,próbując rozwikłać
naszą zagadkę,odplątać mi włosy,przywrócić im blask.
Jest coraz ciemniej,wiruję,pajęczyna gwiazd przeszywa mnie
na wskroś.Za bardzo chcę wrócić na Zemię.
To nie koniec dnia.To nie początek nocy.
Dzikie serce bije we mnie młotem.To ja.Ta jedna iskierka
w twoich oczach.Płonę.

Opublikowano

Wielkie "tak" i wielkie "nie". Innymi słowy: gdyby zechciała Pani tekst nieco przewersyfikować, umieścić poprawnie odstępy i może zharmonizować parę zdań względem siebie - byłby piękny i pewnie przyśniłby mi się w nocy.

Pozdrawiam :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Według mnie: na pewno rozbić na przynajmniej trzy strofy, jednak. Pani najlepiej wyczuje, w jakich miejscach. "zbiły się szyby z okien" - może lepiej by było np: "szyby z okien rozbite"...? Ósmy i dziewiąty wers - rozbiłbym je także.

Nie tylko według mnie: dać odstępy po znakach przestankowych i przed myślnikiem.

Dziękuję za reakcję na komentarz i pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

            dni nie kończą się tak szybko       póki żyjesz trwasz oddychasz       gdy zwiśniesz spadnij w nurty       w których miłość też rozkwita   Bardzo ładnie napisałeś, fajny tytuł.
    • Dzień długi, kolejny. Bez tytułu, smaku, treści. Smutny, ciasny, tłoczny  ode mnie samej. Wisi jak mgła między ścianami.  Leżę. Siedzę. Nie ruszam w dal. Czas przemyka bokiem,  nie pytając, czy go potrzebuję. Wczoraj? Jakby było tym samym, co dziś i jutro. Bez znaczenia czasu, godziny, pory. Ciężar ciała?  Bardziej myśli. - Zamykam oczy, w głowie tysiące miejsc, zdarzeń, twarzy. Jestem wszędzie jednocześnie,  lecz niespójnie, chaotycznie, bez porządku zdarzeń, lat i ludzi. Bywam w miejscach,  gdzie działy się początki przygód, gdzie coś się zaczynało lub kończyło. Przemyślam, rozmyślam, wymyślam wersje, które mogłyby się zdarzyć. Jeszcze bardziej  budując korek w głowie. - Znam wielu ludzi. A może ich nie znam? Twarze obce, choć znajome. Bliskie, lecz z innych światów. Nie do mnie, albo ja nie do nich. Nie pasuję. Lub nie chcę pasować?  Chcę nowych słów. Spojrzeń. Dotyku. Braku lęku. Ciszy bez chaosu. Lecz jestem sama, ze świadomością, że nawet wśród ludzi czuję się inna, obca. - A ja? Szukam. Lecz nie wiem czego. Może siebie? Czasem... Czasem czuję delikatną woń w mgle szarej, przebłysk różu w płomieniach ognia, na głębokim morzu. Śmiech. Taniec. Muzykę. Smak ciepła -  ciepła bliskich. Jeszcze chwilę tu pobędę. Daj mi chwilę. Poszukam. Pomyślę.
    • @Jacek_Suchowicz... wywala mnie z mojego okienka.. nic nie rozumiem. a kleiłam wersy...         chłop w podwórzu - kulturysta ? - w klatce kury gania       to dlatego ciągle brudna no i fetor.... "leci"... ;)       w wyobraźni przędzie nici - by tak przepiórzyca jakaś       ale całkiem na poważnie - woli kury macać   czas ucieka, ale idźmy z nim.. w parze... :) pisząc np. riposty na nasze wierszyki... mnie nie zawsze myśli po torze rymów idą. Jacek, dzięki.  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ... i mnie się taki podoba.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...