Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Duszność się ciśnie w tym zamroczeniu, ratuj mnie, Boże!
To po dwóch piwach trzeźwość mnie wzywa, czy mi pomożesz?
Dałem ci życie, a z życiem wolność, co więcej mogę?
Wiesz, czego pragnę, nieba nie zamknę, żyj, nie pomogę.
A te zabawki, te śliskie sprawki, jak ich używać?
Wiesz, pogadamy, jak przyjdzie namysł po tych dwóch piwach.
Jak pogadamy? Przecież nie słyszę ani nie widzę.
Pomyśl, ty ziemią, ja ziemią z niebem się bidzę.
Ty ziemią, niebem, a mnie czasami wciąż szarpie wściekłość,
Że ktoś mnie wrzucił w samotny ucisk, podskórne piekło.
I że w tramwajach za cienką skórą są czyśćce, raje,
I nikt uśmiechem ich nie odsłoni lub łza je kraje.
Że dekadentyzm jest tak przeklęty jak mdła prostota,
A droga naprzód... ziemia okrągła - żadna to droga.
Ale już kończę, bo może westchniesz jak wschodnim wiatrem,
Nie chcę marudzić, ta polskość nudzi, skończmy to żartem.

Opublikowano

@Agnieszka_Horodyska

Kiedy jestem w Polsce czuję ciagle poddenerwowanie.
Po prostu od luc=dzi czuje się niechęć, agresję, nerwowosć.
Z większościa znajomych zaczynam rozmawiać dopiero kiedy trzasną drzwi mieszkań.
Wiersz ma klimat.
"rzyganie" wytworne wytarcie ust na koncu, "juz OK':)))
pozdrawiam

Opublikowano

..biedne znudzone kobiety?..chyba biedne znudzone nastolatki :)..po dwóch piwach pijane :)Po dwóch piwach,to ja dopiero golę :)..zarost zwiastuje kiedy trzeźwieć :)..ale wierszyk niczego, przez te "śliskie sprawki" ..które tak ogłupiają świadków :)- pozdrawiam Henio :)

Opublikowano

@Pomyłek_Stokrotny
Nie wiem, jak jest poza Polską, bo nie wczuwałam się w klimat w trakcie kiedysiejszych krótkich wyjazdów, ale słyszałam dużo o tym, jak pewnie każdy, kto choćby używa mediów, że w innych krajach ludzie mają wręcz inne osobowości "narodowe". Trudno coś na to poradzić, ale na pewno fajnie sobie uświadomić jedną z przyczyn własnego marudzenia. Dziękuję za kom :)

Opublikowano

@Agnieszka_Horodyska
..o tutejszych Świadków Jehowy mi chodziło :)..czyli resztę nicków pod wierszem..no bo czy odczytali oni ten przekaz..śmiem wątpić:)..i jak widzę ten pierwszy komentator "lekko "..zmodyfikował swój wpis.Ale niech tam :)..bądź czujna:)..na "ewangelię":)..- pozdrawiam henio:)

  • 3 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Jacek_Suchowicz  Inspiracją jest Cyprian Kamil Norwid- dałam w tagu a dokładnie"  Moja piosnka 2" fragm.   Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba Podnoszą z ziemi przez uszanowanie Dla darów nieba, Tęskno mi, Panie.    Do kraju tego, gdzie winą jest dużą Popsować gniazdo na gruszy bocianie, Bo wszystkim służą, Tęskno mi, Panie.    Do kraju tego, gdzie pierwsze ukłony Są jak odwieczne Chrystusa wyznanie: „Bądź pochwalony!” Tęskno mi, Panie.       
    • @Marek.zak1 ... i to święte słowa :) Pracowałem kiedyś w firmie, gdzie było bardzo dużo delegacji. Pojechał młody żonkoś na taką, wraca i zwierza się mi, że zdradził żonę. Był gdzieś w barze i jakaś kobieta zainicjowała sytuację. Sam stwierdził : nigdy nie spodziewałbym się ,że tak piękna kobieta zwróci na mnie uwagę. Jak mniemam chciała się odegrać na kimś za coś i nic więcej. Zapytałem się więc kolegi: masz do niej telefon, jakiś kontakt? Nie, nie mam. Więc żonie nigdy nic nie mów, ani mru mru. Myślę, że dobrze poradziłem, bo bez sensu rozwaliłby małżeństwo, a nawet gdyby mu żona wybaczyła, to oboje dźwigaliby niepotrzebne brzemię zdrady.  To tak po ludzku, z życia wzięte. Pytanie czy kolega się czegoś nauczył, wyciągnął wnioski na przyszłość ? Tego nie wiem.
    • @[email protected] z tym kłopot. Bo bym ją musiał trzymać w dużej papierowej torbie po chlebie orkiszowym na zakwasie. Ale zapamiętam Twoje słowa na następne spotkanie :)   Dobre !!!!!
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ... z taką pewnością naukowca, to powiedziałaś :) Nasuwa mi się inne pytanie teraz w związku z tym. Czy pozwolą na nowe emocje i uczucia na czystym niebie, czy zawsze już to nowe będzie w cieniu? Tak sobie tylko mruczę pod nosem z życiową pokorą dla przeszłości :) dziękuję za czytanie i miłej niedzieli, u mnie pada, ale zielono i ciepło.
    • @Migrena To intymny monolog żałobny, zapis tęsknoty, winy, bezradności i szacunku wobec kogoś, kogo świat nie potrafił unieść, ani on świata. Przejmujący do szpiku, bolesny jak drzazga pod paznokciem duszy. To nie tylko elegia - to świadectwo. I właśnie dlatego tak mnie szczypie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...