Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

gdybym był młodszy dziewczyno
chciałby powiedzieć
i nie zatarty światu uciąłbym rogi
a teraz z drogi

nie przyjmuje zbyt oczywistych prawd
i lakieruje głowę
bardziej zgłębia zdradzany czas
ubranie mierząc nowe

chociaż zębem już naznaczył wiek
jest zdarty jak opona
lecz sili się na jakiś gest
znów Rysy chce pokonać

łasy uczuć krzyku modnych barw
nowe wdziewa podróbki
stale sprawdza ile jest wart
i byle gdzie nie utknie

ze wzruszenia mruga w lampach led
pręży wdzięki na przedzie
potrzeby ma na złotych set
- to zużyty mercedes
Opublikowano

Chyba nie istnieje pojęcie przemyślanego i ograniczonego buntu. Ten wiersz zawiera raczej kilka drobnych prowokacji, zaczepek. "Co mi zrobisz jak tak napiszę?" Ciekawy jestem komentarzy. Chyba, że zapatrzeni w siebie POECI nie zechcą się wgłębić. Ale wydaje mi się, że piszesz przede wszystkim dla swojej przyjemności. MM.

Opublikowano

jakoś tak to widzę:

gdybym był młodszy dziewczyno
chciałby powiedzieć
i nie zatarty światu uciąłbym rogi
a teraz z drogi


nie przyjmuje zbyt oczywistych prawd
i lakieruje głowę
bardziej zgłębia zdradzany czas
ubranie mierząc nowe

chociaż zębem już naznaczył wiek
jest zdarty jak opona
lecz sili się na jakiś gest
znów Rysy chce pokonać

łasy uczuć krzyku modnych barw
nowe wdziewa podróbki
stale sprawdza ile jest wart
i byle gdzie nie utknie

ze wzruszenia mruga w lampach led
pręży wdzięki na przedzie
potrzeby ma na złotych set
- to zużyty mercedes

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


rozumiem, że nie lubisz jak ktoś ma inne wizje:)))
ale pomysł świetny i można jeszcze trochę popracować
pozdrawiam Jacek
Jacku, nieee, dlaczego tak myślisz?
Dzięki za pomoc, pozdrawiam ciepło :D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Na marnej jakości zdjęciach wszyscy wciąż jesteśmy żywi a drzewa są soczyście zielone, mimo czerni i bieli.   Przechadzam się pomiędzy zgiętymi starością masztami latarń, szczerzą swoją bezzębność, bezskutecznie próbując rozproszyć ciemności.   Dotykam ziemi, właściwie jest prochem, przesypuje się przez palce nie pozostawiając śladu na spragnionych wilgoci dłoniach.   Księżyc rozpada się na fragmenty, może poraz ostatni, koty zerkają z flegmatyczną dezaprobatą.   Mój chwiejny krok wytycza trasę do w pocie czoła wypracowanej samotności łóżka.   Na marnej jakości zdjęciach na śmierć zapomnieliśmy uwiecznić najwarzniejszych spojrzeń, słów i gestów.   Dlatego nawet koty milczą, nic nie zakłóca przeklętej ciszy, prawdopodobnie ostatecznej.  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - dokładnie tak jak w komentarzu - serdecznie dziękuje za przeczytanie -                                                                                        Pzdr.uśmiechem.
    • @Alicja_Wysocka Może i tak, a może życie to sen?
    • Płyń we mnie rzeko czarodziejskiego napoju Brangien   Kości moje wypełniają się woskiem i winem   Coś wiem Coś widzę Coś pamiętam   W głębi kwiatu orzecha wodnego wschodzi słońce    
    • Witaj, Janie. Z wiersza wynika, że jakaś Narcyzka Cię usidliła i wciągnęła w świat swoich iluzji. Teraz może być jednak tylko lepiej. Dług zawsze można spłacić, a świat wcale nie jest szorstki i bezlitosny. Dokonywanie wyborów, choć wymaga odwagi, jest świadectwem jednego z największych darów od losu - wolności. Jeżeli się jej boisz, to wcześniej czy później ktoś to wykorzysta i Cię zniewoli, wyczuwając, że tak jest dla Ciebie wygodniej. (Oczywiście mówię do peela, jakby co...) miłego :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...