Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Obserwator czekający


Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze wczoraj słodki karaluch
miał tutaj swój dach nad tagmą -
wyśniony niemal.

Powietrze struchlałe
kłębiło się wokół wszystkich,
w oczekiwaniu mądrej sowy
niosącej słoneczne wybawienie.
Pewnie znudzone już było -
pachniało popiołem.

Dziś Męczennik o Dwóch Twarzach
przemyka się cicho i ostrożnie.
Chce, aby powietrze struchlałe
zaświeciło błękitem.

Mała Księżniczka w dłoni
trzyma spray na owady.
Próbuje sprawić, aby
żaden nie przeżył swych dni -
lepiej od niej.

Jutro przyjadą dalecy krewni,
ubrani w wężową konfekcję.
Wieczorna Pani myje okna,
żeby pokazać jak nie-żyje...

...a młodzieniec z babilońskim uśmiechem
i kopytną stopą nad ruchliwym chwostem,
zagląda przez szybę,
sprawdzając czy życie się nie omsknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...