Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Lepiej umrzeć za moją wiarę
Niż tułać się bez twarzy
Wypowiedzieć choć tych słów parę
Bo jeszcze coś się wydarzy

Zajrzeć w głąb siebie samego
Znaleźć siłę by dalej iść
Nikt nie zabierze ciebie całego
Poczuj bryzę, fruń jak liść

Sam wybieram co mówić mam
Nie stosuje się do wymogów
Nawet ostatnią moją cząstkę dam
Nie zwracam uwagi na wrogów

Zgubiłem się lecz szansa kiełkuje
Powoli odnajduję zgubiony swój czas
Nieważne ile jeszcze mnie zrujnuje
Własna myśl nigdy w las

Czekam w ciszy na cezurę
Moment już wiecznością się staje
Próbuje poznać tylko myśli naturę
Serce ze smutku się kraje

Chwilę triumfu czuje coraz bliżej
Inercja to błogosławieństwo i droga
Wspinam się już coraz wyżej
Nie zniszczy tego żadna trwoga

Wszystko co widzę wzbudza wstręt
Szansa w tych którzy ponad
Odwracam oczy na destrukcji pęd
Większość niestety niczym złudny eksponat

Wspomnienia szkoda to tylko iluzja
Myśl zawsze zostaje jedyny przewodnik
Mimo błędu istnieje prosta konkluzja
Niezastąpiony ten jeden bezcenny zawodnik

Serce cierniem już dawno spowite
Lecz gest goi najgłębsze rany
Nieważne ile trucizny zostało wypite
Przyjdzie moment gdy będziesz podziwiany

Żywot bez żadnego już szacunku
Tyś podmiotem wyłącznie losu twojego
Gdy potrzebujesz już naprawdę ratunku
Ktoś wyższy powie ci dlaczego

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Dekaos Dondi ale zawsze jest idealny. 
    • Niegdyś nadstrzępiony kalendarz stary, Okraszony licznymi czarno-białymi fotografiami, Przypadkiem na strychu znaleziony, Przestrzegł mnie niesłyszalnymi słowami… - Pamiętaj o przeszłości…   Niedawno stara pożółkła pocztówka, Która przed laty kilkunastoma, Zapomniana pod biurkiem się zawieruszyła, Odnaleziona cichuteńko mi wyszeptała… - Wszystko ma swój czas…   I mój pierwszy komputer 8-bitowy, Gdy przedwczoraj wyciągnąłem go z szafy, By bezcenne wspomnienia odświeżyć, Szepnął mi o dzieciństwa chwilach beztroskich… - Czas zatrzymany w wspomnieniach tkwi…   I stara zabytkowa moneta, Gdy obracałem ją w palcach, Przez nikogo o to nieproszona, Czule do ucha mi szepnęła… - Historię całym sercem kochaj!   Zbierając myśli rozproszone, Wszystkim im w duchu odpowiedziałem I starej nadpleśniałej pocztówce pożółkłej I błyszczącej niegdyś monecie zaśniedziałej… - Z całego serca wam obiecuję!   O starym kalendarzu nie zapomniałem, W kącie wieszając go na ścianie, Starym komputerem się posłużyłem, By stukając w jego przybrudzoną klawiaturę, Taką oto napisać im odpowiedź…   ,,Ja o Historii zawsze skłonny pisać jestem, Zarówno prozą  jak i wierszem, Skrupulatnie, rzetelnie i obiektywnie, By rozradować niejednego pasjonata przeszłości serce, Zawsze oryginalnym tematu ujęciem.   By odkryć grobowców faraonów sekrety, Zasnute mrokiem nieprzeniknionej tajemnicy, By chłodnym wieczorem jesiennym, O niezłomnych partyzantach choćby parę zdań skreślić, Pisząc o dalekiej i niedalekiej przeszłości.   By ku Grunwaldu polom rozległym, Wędrując myślami natchniony, Usłyszeć w wyobraźni tamten szczęk mieczy, By rozmyślając o kamiennej Mysiej Wieży, Dociekliwymi domysłami legendę króla Popiela zgłębić.   Pisząc o Historii zawsze jestem szczęśliwy I nad rozwikłaniem niejednej przeszłości tajemnicy, Z uśmiechem głowię się niestrudzony. Przeto zawsze dla szerzenia o przeszłości wiedzy, Gotów jestem ochoczo ofiarować uniżone usługi…”
    • @Lidia Maria Concertina Ooo! To jest tekst, który mi się podoba:

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Zwłaszcza to! ( czytałem sobie po swoim przeredagowaniu)   Pozdrawiam cię!
    • @kwintesencja Skoro coś świta, warto poczekać; od odpowiedzi — na kolejny dzień   Pozdrawiam cię
    • @Domysły Monika -:) 'Fraszencją' zalatuje na odległość, nawet bez ogonków czyta się fajnie-:)   Patelnia jak piec rozpala z fajer gotowy przysmak   (nie wiem czemu? Tak mi się napisało)   Z podobaniem dla treści. Pozdrawiam cię
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...